Reklama
Reklama

​Andrzejewicz spotka się z Oliwką Brazil w sądzie? Prawnicy już działają!

Zadziało się! Gosia Andrzejewicz (39 l.) niespodziewanie skonfrontowała się z Oliwką Brazil (21 l.). Okazuje się, że w utworze raperki wykorzystano sampel z piosenki "Pozwól żyć", choć nigdy nie wyrażono na to zgody. Czy kobiety spotkają się w sądzie? Stanowisko Andrzejewicz jest jasne!

Oliwka Brazil zaskakuje od początku swojej kariery

Oliwka Brazil lubi zaskakiwać. Jej ogromna popularność to nie tylko efekt świetnych piosenek, ale też wywiadu w radiu "New Once", gdzie raperka wypowiedziała znane słowa:

"Dziewczyny, które robią muzykę zawsze chciały być Oliwką Brazil. Po prostu im nie wyszło i one teraz nie chcą mi podać ręki, bo one zawsze chciały tak nawijać, ale może się wstydziły, może nie chciały wyjść przed szereg, żeby nie zostać ocenione, zhejtowane. Ja to po prostu zrobiłam, taka jestem, nie udaję".

Reklama

Od tamtego czasu ludzie podzielili się na dwa obozy - tych, którzy kochają pewność siebie Oliwki oraz tych, którzy omijają ją szerokim łukiem. Tym razem ci drudzy uśmiechają się pod nosem, ponieważ raperka wpadła w tarapaty.

Tydzień temu ukazał się kawałek Oliwki "Pozwól mi żyć" z teledyskiem. Wykorzystano w nim sampel piosenki "Pozwól żyć" autorstwa Gosi Andrzejewicz. Choć dla wszystkich było jasne, że wokalistka wyraziła na to zgodę, okazało się, że choć propozycja padła, Gosia Andrzejewicz nie przystała na propozycję!

Dr Remo miał własny plan na przyszłość piosenki "Pozwól żyć" autorstwa Andrzejewicz

Dj Remo, szef firmy fonograficznej MyMusic, stwierdził, że odezwali się do niego przedstawiciele Warnera, z którym związana jest Oliwka Brazil, z prośbą o pozwolenie na wykorzystanie sampla. Zgoda nie została wyrażona, ale piosenka i tak powstała.

Oliwka Brazil uznała w swoich mediach społecznościowych, że elementy "Pozwól żyć" zostały wykorzystane zgodnie z prawem. Powołała się na "follow up" - czyli świadomą inspirację utworem.

Gosia Andrzejewicz ma na ten temat swoje zdanie. W rozmowie z Pudelkiem wyznała, że sama wstępnie wyraziła zainteresowanie pomysłem przedstawionym jej przez producenta utworu Oliwki, ale po konsultacji z Dj Remo zmieniła zdanie.

Andrzejewicz nie pozostawia wątpliwości. Sprawa trafiła do prawników

"Wstępnie wyraziłam zainteresowanie pomysłem, ponieważ podobały mi się produkcje tego producenta. W tym miejscu warto zaznaczyć, że już kilka miesięcy wcześniej rozmawiałam z Remikiem o przygotowaniu nowej wersji piosenki "Pozwól Żyć" na 20-lecie mojej kariery. Konsultując tę współpracę z Remikiem, który jest współautorem i wydawcą "Pozwól żyć", a zarazem ma największą decyzyjność w tym zakresie, zmieniłam swoją decyzję" - zaczęła Gosia.

"Remik odradził mi tę współpracę, przedstawiając kontent, jaki produkuje Oliwka. W tym momencie nie mieliśmy wątpliwości odnośnie do tego, że nie chcemy tej współpracy. Takie też stanowisko Remik przedstawił Krzysztofowi z Warnera".

Gosia dodała, że sprawą zajęli się profesjonaliści. Sama nie jest w stanie uznać, czy roszczenia są uzasadnione, jednak jest pewna, że tekst i linia melodyczna się zgadzają.

"Trudno jest mi to jednoznacznie sklasyfikować i tym już zajmują się prawnicy z MyMusic" - podkreśliła Andrzejewicz.

Czytaj też:

Gosia Andrzejewicz wyjawiła szokującą prawdę o siostrze. Przebywa w zakonie o zaostrzonej regule

Pieniądze zamiast wolnego. Szef musi zapłacić ci ekwiwalent za niewykorzystany urlop

Gosia Andrzejewicz krytykuje wybór artystów do Eurowizji. Ujawniła, jak to wygląda naprawdę

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Oliwka Brazil | Gosia Andrzejewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy