Oliwka Brazil

W internecie trudno znaleźć rzetelne informacje o Oliwce Brazil, jednak wiadomo, że jej prawdziwe nazwisko to Oliwia Bartosiewicz. Raperka ma polskie pochodzenie i urodziła się 29 listopada 2001 r. w miejscowości Marki pod Warszawą. 

Oliwia od dziecka marzyła o karierze muzycznej, a kilka lat przed debiutem poznała rapera Smolastego. W wywiadach zawsze wypowiadał się o niej w ciepłych słowach, mówiąc, że jest dla niego jak siostra. Zawsze go wspierała i chce się jej odwdzięczyć tym samym, a także uchronić ją przed błędami, które sam popełnił.

Oliwka Brazil zadebiutowała w 2020 r. na płycie Smolastego „Ghetto Playboy”. Jej wokal pojawił się w utworze „Playboy”, a rok później wystąpiła też w teledysku do kawałka „Oh Daddy” na nowym albumie muzyka. Kontrowersyjne zwrotki mówiące wprost o seksie, w połączeniu z oryginalnym wizerunkiem zapewniły jej zainteresowanie mediów. Od tego czasu zaczęto ją nazywać „polską Cardi B”.

W roku 2021 postanowiła skupić się na karierze solowej. Podpisała kontrakt z Warner Music Group i wydała się singiel „Big Mommy”, który zyskał status platynowej płyty, a raperka znalazła się na liście Tidal Euro Rap Queens. W tym samym roku premierę miały utwory „Kokieterka” i „Stonerki z udziałem Young Leosi.

O wokalistce zrobiło się głośno za sprawą afery, jaka rozpętała się w mediach w związku z teledyskiem. Jedna z tancerek zarzuciła jej, że na planie panowały fatalne warunki, a także nie było zapłaty za wykonaną pracę. Oliwka Brazil szybko odniosła się do zarzutów i zdementowała plotki. Niedługo później raperka wystąpiła na żywo podczas Fame MMA. Nikogo chyba nie zaskoczyło, że starała się wywołać skandal. Pojawiła się na scenie, prowadząc na smyczy umięśnionego mężczyznę. Jak się później okazało, za upokarzający występ miał dostać 600 zł.

2022 rok zaczął się dla Oliwki Brazil bardzo pracowicie. Ogłosiła swoją pierwszą trasę koncertową Big Mommy Tour, wystąpiła jeszcze gościnnie u Smolastego w utworze „Toxic baby” i Kizo w „To jak”. W tym samym roku wydała autorskie single: „Mamacita”, „Chcę być jak Oliwka Brazil”, „Karaluchy” (z gościnnym udziałem Białasa), „S.E.K.S.”. Wszystkie piosenki zostały utrzymane w tak samo kontrowersyjnej stylistyce, jak poprzednie dokonania raperki. Sama twierdzi, że chce dokonać przełomu w polskim rapie, bo to zawsze mężczyźni traktowali kobiety jak przedmioty, a ona w wulgarny i dosadny sposób chce pokazać kobiecą siłę i dominację. 

Chociaż Oliwka Brazil jest na językach wszystkich, to chroni swoją prywatność. Na początku wierzono, że jest w związku ze Smolastym. Gdy plotki zdementowano, do raperki przykleiła się łatka singielki. Sama o sobie mówi, że jest wymagająca w stosunku do swoich ewentualnych partnerów. Wspomniała też, jak ważna jest dla niej rodzina i kiedyś chciałaby założyć swoją, jednak na razie skupia się na karierze.