Mistrz zaskoczenia i król niespodzianek - tak można powiedzieć o Andrzeju Pietrasie, który jak się okazuje, niespecjalnie rozpacza po rozstaniu z Beatą Kozidrak, tylko zajmuje się tworzeniem kolejnego związku.
Nowa, młodsza od niego dziewczyna ma na imię... Beata! Nie tak dawno zdecydowali się pokazać publicznie i jako para przyszli na koncert basisty z pierwszego składu Bajmu, Andrzeja Grądkiewicza!
Wzruszyłem się, kiedy zobaczyłem Jędrka z Beatką na widowni. Cieszę się ich szczęściem i bardzo im kibicuję. Recital odbył się w restauracji hotelu Impressa w Niedrzwicy Dużej. Andrzej Pietras i jego nowa partnerka czuli się tam bardzo swobodnie, może dlatego, że otaczało ich grono znajomych i nikt nachalnie nie robił im zdjęć.
Beata - ukochana byłego męża Kozidrak została już wcześniej uwieczniona na fotkach paparazzi, bo związek ten zaczął już kilka lat temu. Nikt wtedy nie wiedział, że ona też ma na imię Beata...
Przypomnijmy, że pierwsze zdjęcia zakochanego Pietrasa obiegły media w czerwcu 2016 roku, tuż przed rozwodem z Beatą - całował wtedy nową dziewczynę na tarasie hotelu "Bryza" w Juracie i spacerował z nią po kurorcie.
Kozidrak bardzo przeżyła rozwód
Małżonkowie byli już wtedy od dwóch lat w separacji - Kozidrak kupiła dom w Warszawie i zaczęła się tam urządzać, Pietras zbudował sobie rezydencję w Kalinówce pod Lublinem i tam zaprosił nową miłość. Łączyły ich jedynie córki, wnuki i wspólna praca.
"Mam kaca, jak stąd, czyli z Warszawy, gdzie obecnie mieszkam, do Lublina, gdzie się urodziłam i gdzie właśnie dziś mam zakończyć swój związek trwający ponad 10 lat za długo" - tak Beata Kozidrak wspominała dzień swojego rozwodu w autobiografii "Gorąca krew", dając do zrozumienia, że od dawna nie była z Andrzejem szczęśliwa.
Na kartach książki wyznała też, że miała romans z jednym z muzyków, a dziś jest zakochana w kimś spoza show-biznesu.
"Nie będę się z nim afiszować. Nie wszyscy chcą się pokazywać na ściance. Zresztą wystarczy, że jedno z nas jest osobą publiczną, druga nie musi" - komentowała w "Twoim imperium".

Tak dziś żyje Andrzej Pietras i jego młodsza wybranka
Andrzej Pietras milczał i milczy do tej pory. Dziennikarze już się nauczyli, że każda próba zapytania go o rozwód z Beatą albo nowy związek kończy się zerwaniem rozmowy a w najlepszym przypadku słowami: "to prywatne sprawy, nic nie powiem".
Bardziej rozmowni są za to przyjaciele menedżera Bajmu.
Jędrkowi jest z Beatką dobrze. Mówi do niej czule, otwiera jej drzwi do samochodu, chwali jej potrawy i często przytula. Z przyjemnością się na nich patrzy, wiem co mówię, bo widujemy się dość często. On chce po prostu żyć, dlatego się zmienił. Złagodniał, rzucił dawne nawyki. Ostatnio nie chciał nawet napić się wina... Dla mężczyzny życie bez kobiety to pomyłka i on to wie.
Miłość tak odmieniła Pietrasa, że zaczął wyciągać pomocną dłoń do młodych artystów. Jak udało nam się dowiedzieć, intensywnie szuka kogoś, kto mógłby przy nim odnieść taki sukces jak Bajm i jest otwarty na propozycje.



Zobacz też:Don Vasyl o cygańskich porwaniach kobiet: "Rodzice już takiej nie przyjmą"
Don Vasyl przygarnął bezdomnego mężczyznę. Niebywałe, co dla niego zrobił!
Siostra Roberta Lewandowskiego pęka z dumy. Jak wygląda Milena Lewandowska?








