Reklama
Reklama

Andrzej Piaseczny swoim zachowaniem i słowami wywołał szok! TVP to się nie spodobało

Andrzej Piaseczny (52 l.) to popularny muzyk, który jest znany również z tego, że głośno mówi to, co myśli. Niezwykle rzadko artysta gryzie się w język, przez co od czasu do czasu wywołuje niemałe zamieszanie. Poznajcie liczne afery z jego udziałem!

Andrzej Piaseczny: cicha woda brzegi rwie

Andrzej Piaseczny ma na swoim koncie kilka platynowych płyt i jedną złotą. Kochają go rzesze fanów, a publika doceniła go wielokrotnie, nie tylko za wpadające w ucho muzyczne hity, ale także za grę aktorską w serialu "Złotopolscy". Urodził się 6 stycznia 1971 r. w Pionkach. Swoją karierę zaczynał w roku 1992 z zespołem "Mafia". 5 lat był w nim wokalistą, po czym zdecydował się występować solo.

W 2001 r. reprezentował nasz kraj w 46. Konkursie Piosenki Eurowizji. Artysta brał udział w wielu muzycznych formatach telewizyjnych, m.in. w "Bitwie na głosy", "The Voice of Poland" i "The Voice Senior". Obecnie jest jurorem w popularnym show "Taniec z gwiazdami".

Reklama

Andrzej Piaseczny: afera po urodzinowej imprezie z Nergalem i Jeżowską

W styczniu 2021 r. muzyk i lider zespołu "Behemoth" Nergal (45 l.) zorganizował u siebie imprezę z okazji 50. urodzin Piasecznego. Pojawiło się na niej sporo gwiazd, m.in. Majka Jeżowska (62 l.). 

W czasie imprezy Nergal opublikował w sieci nagranie, na którym Piasek skandował "j**** biedę, PiS i Konfederację!". Cała Polska wstrzymała oddech, ponieważ niecenzuralne słowa w ustach wokalisty były dla wszystkich szokiem! Majka Jeżowska tłumaczyła się, że wszyscy prosili Nergala, żeby nie nagrywał tego, co dzieje się na imprezie.

Wokół Andrzeja Piasecznego zrobiło się gorąco, tym bardziej że był wtedy trenerem wokalnym w programie "The Voice Senior" w Telewizji Polskiej. Kiedy sytuację zaczęły na gorąco komentować media, muzyk zorganizował godzinne spotkanie live na Instagramie. 

Tłumaczył się na wizji, podkreślając, że jest tylko człowiekiem i jemu także zdarza się używać dosadnego języka. "Prywatnie klnę siarczyście, a dlaczego nie klnę w telewizji? To chyba jasne, że z szacunku do widzów czy słuchaczy i dlatego w telewizji czy radio się tego nie robi" - wyznał wokalista.

Do słów na temat PiS-u dodał: "Tak, mam swoje poglądy polityczne, jak każdy z was. Nie wypowiadam się zwykle na ten temat [...]. Ja w ogóle nie lubię polityków. Uważam, że większość z nich nas oszukuje. Każdy ma prawo mieć swoje poglądy. Mnie interesują sprawy, nie partie. Więc jeśli nie zgadzam się z kimś, tak jak w tym przypadku, używam takiego, a nie innego języka". Jak można się domyślić - przez nagranie z urodzin nie zobaczyliśmy już więcej Andrzeja w TVP.

Głośny "coming out" Piaska

Choć od lat w kuluarach szeptano, że muzyk jest homoseksualistą, to gwiazdor nigdy tego nie komentował i mocno strzegł swojego życia prywatnego. W 2021 r. podczas wywiadu na antenie Radia Zet, w którym promował swoją najnowszą płytę, wydaną z okazji 50. urodzin, przyznał, że w jednej z piosenek, śpiewa o miłości do mężczyzny. Zapytany o to wyznanie przez dziennikarkę magazynu "Viva" odpowiedział:

"Fakt, że mam 50 lat, czyli statystycznie rzecz biorąc większość życia za sobą, ułatwia mówienie o wielu rzeczach. Miałem świadomość, że jeśli składam taką deklarację, będę konsumował jej konsekwencje".

Przyznał, że nie ma problemów ze swoją orientacją, a jego "coming out" jest skutkiem niezgody na sytuację polityczno-społeczną, jaka ma miejsce w Polsce. Nie przedstawił swojego partnera i zakomunikował, że nie ma zamiaru tego robić - zaznaczył, że jego słowa nie były podyktowane wewnętrzną potrzebą spowiedzi. Chciał zaprezentować publicznie deklarację, jaka zrodziła się w wyniku pełnej akceptacji siebie.

Andrzej Piaseczny jako mistrz ciętej riposty

Piasek często mówi to, co myśli, a odwagi mu przy tym nie brakuje. Wdał się w internetową dyskusję po głośnym rozstaniu Martyny Wojciechowskiej (48 l.) i Przemysława Kossakowskiego (50 l.), w której kpił z pary, za co potem przepraszał.

Wbił szpilę ojcu prezydenta - profesorowi Januszowi Tadeuszowi Dudzie, który to publicznie oświadczył, że homoseksualizm jest zaraźliwy. W programie "Dancing with The Stars. Taniec z Gwiazdami", gdy Piaseczny został nazwany przez Izabelę Janachowską (36 l.) "ekspertem od miłości" i poproszony o ocenę tańca, zakomunikował: "Nie wiem, czy państwo wiecie, od wczoraj w internecie krąży nieśmiała teza pewnego naukowca, że ode mnie można się czymś zarazić. Otóż można się zarazić... wysokimi notami dla uczestników!".

Nie omieszkał też porównać jednej z uczestniczek do Edyty Górniak (49 l.), mówiąc: "To, że Pani dobrze zatańczy, zaczyna być tak przewidywalne, jak łzy Edyty Górniak w Opolu".

Choć w poprzednich latach wokalista stronił od afer, teraz stał się mistrzem ciętej riposty. Każde jego wystąpienie staje się początkiem burzliwych dyskusji. Jak myślicie, czy komentarze Andrzeja Piasecznego są tak samo dobre jak jego muzyka?

Zobacz też:

Andrzej Piaseczny w wizjach jasnowidza. Ktoś zdradzi od lat skrywany sekret?

Michał Bajor solidaryzuje się ze wściekłym "Piaskiem". Dramatyczny ciąg dalszy afery

"Piasek" jest wściekły! Opublikował specjalne oświadczenie dla fanów. "To jakiś żart"

Andrzej Piaseczny wspiera Światowy Dzień Walki z AIDS. "Mówmy o tym!"


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Piaseczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy