Pandemia koronawirusa i zbliżające się wybory prezydenckie sprawiły, że w ostatnich tygodniach Andrzej Duda jest wyjątkowo aktywny. Wygłasza przemówienia, pojawia się na konferencjach oraz spotyka z obywatelami Polski, by być z nimi w stałym kontakcie.
Wczoraj, 28 kwietnia odwiedził sadowników w Dylewie, gdzie zaliczył spektakularną wpadkę. Prezydent miał na sobie maseczkę ochronną wykonaną ze zwykłego ręcznika papierowego. Dodatkowo maseczka była spięta zwykłymi zszywkami, a całość utrzymywała się dzięki sznureczkom przypominającym gumki recepturki.
Oburzeni internauci stwierdzili, że zachowanie prezydenta jest nieodpowiedzialne.
"Dlaczego prezydent mlekiem i miodem płynącego kraju ma na sobie papierową maseczkę, która nie chroni przed niczym?", " Musi być już kiepsko skoro na normalną maseczkę już nie stać", "Z papieru toaletowego ta maska? Papier, gumki recepturki, zszywacz...Porażka" - pisali zbulwersowani obserwatorzy na Twitterze.
Trudno nie zgodzić się z krytycznymi opiniami. Jeśli tak ważna osoba w państwie, jak prezydent ma problem z otrzymaniem ochronnej maseczki, to co ma powiedzieć reszta społeczeństwa, która narzeka na ich niedostępność w sklepach.
Jesteśmy ciekawi, dlaczego Agata Duda nie stworzyła dla męża maseczki, gdyż jakiś czas temu chwaliła się z ich wykonywania.
Waszym zdaniem Duda przesadził?
***Zobacz więcej materiałów wideo:
