Aleksandra Domańska: życie uczuciowe
Aleksandra Domańska do niedawna deklarowała chęć utrzymania swojego życia osobistego z dala od blasku fleszów. Ostatnimi czasy można jednak zauważyć, że jej nastawienie do udzielania wywiadów diametralnie się zmienia. Aktorka coraz chętniej opowiada o sprawach zupełnie niezwiązanych z pracą i otwiera się na bardzo intymne tematy. W najnowszym wydaniu magazynu "Glamour" Domańska, zdecydowała się powiedzieć parę słów o swoich miłosnych doświadczeniach, a były one naprawdę trudne.
Okazuje się, że aktorka nie ma szczęścia w miłości. Związek z Finem zaczął się psuć jeszcze, gdy była w ciąży. Po narodzinach dziecka mężczyzna oświadczył, że potrzebuje miesięcznej przerwy od rodzicielstwa. Później było już tylko gorzej. Ostatecznie ich związek rozpadł się. Po pewnym czasie Domańska związała się z innym mężczyzną, ale i tym razem nic z tego nie wyszło. Rozstanie z nim zrujnowało jej zdrowie psychiczne. Aktorka długo nie była w stanie odzyskać równowagi.
"To rozstanie mnie kompletnie zdruzgotało. Ja go tak kochałam, byłam przekonana, że będziemy do końca życia i to był dla mnie szok, że on jest w stanie ze mnie zrezygnować. Jak on mnie zostawił, to sięgnęłam dna. Po nim właściwie nie miała żadnego sensownego związku, nawet romansów" - opowiadała w przeszłości w mediach społecznościowych.
Aleksandra Domańska opowiedziała o druzgocącym rozstaniu
Aleksandra Domańska rozstała się z ojcem swojego syna zaledwie miesiąc po porodzie. Choć partnerom nie udało się zbudować trwałej relacji, oboje starają się aktywnie angażować w wychowanie chłopca. Niestety funkcjonowanie w rozbitej rodzinie rządzi się swoimi prawami. Od momentu narodzin chłopca, Aleksandra Domańska musi wkładać sporo wysiłku w planowanie spotkań z ojcem Ariela oraz zgrywanie ich w czasie z absorbującymi, zawodowymi obowiązkami.
W najświeższym wywiadzie dla "Glamour" 34-letnia aktorka wyznała, że narodziny dziecka wywróciły jej dotychczasowy świat do góry nogami. Zmiany, okazały się większe, niż się spodziewała. W pewnym momencie poczuła konieczność skorzystania z terapii psychologicznej. Jako osoba niezwykle uduchowiona, Domańska opowiedziała o odczuciach, które towarzyszyły jej na początku macierzyństwa.
"Zanurzyłam się w znacznie większą przestrzeń bólu i trudnych emocji, odkąd zostałam mamą. To transformacja, która zachodzi na każdym poziomie. I po raz pierwszy mogłam tak blisko spotkać się z moim wewnętrznym dzieckiem, mając na rękach swoje dziecko. To było szalone doświadczenie, wielopoziomowe. Do tej pory jeszcze nie doszłam do siebie. Mam w sobie dużo żalu" - wyznała Domańska w wywiadzie dla "Glamour".
Zobacz też:
Wielka rewolucja w życiu Domańskiej. Przecierają oczy ze zdumienia
Panuje opinia, że trudno się z nią pracuje. Domańska gęsto się tłumaczy
Torbicka zachwyca na premierze "Znachora". Jest coraz młodsza i jeszcze ta kreacja
