Piotr Woźniak-Starak: Tragiczna śmierć producenta
Piotr Woźniak-Starak zaginął 18 sierpnia 2019 roku na jeziorze Kisajno na Mazurach. Producent wybrał się nocą na przejażdżkę i wypadł z motorówki do wody. Poszukiwania Piotra trwały pięć dni, a 22 sierpnia poinformowano, że małżonek Agnieszki Woźniak-Starak nie żyje.
Pogrzeb mężczyzny odbył się kilka dni później, bo 29 sierpnia, w kościele w Konstancinie-Jeziornie. Na ceremonii pojawili się rodzina i przyjaciele Woźniaka-Staraka. Jego odejście wstrząsnęła show-biznesem i sprawiło, że wdowa po Staraku wycofała się z mediów.
Agnieszka dopiero rok później, w 2020 roku zdecydowała się na powrót do pracy. Dziennikarce zaproponowano m.in. posadę w "Dzień dobry TVN". Prezenterka dość rzadko wspomina o zmarłym mężu. W kilku wywiadach potwierdziła jedynie, że mąż uwielbiał pływać wieczorami motorówką, a ona nie - dlatego tej tragicznej nocy nie była obecna przy jego boku.
Osoby z branży kultywują pamięć o producencie
Woźniak-Starak wciąż kultywuje jednak pamięć o zmarłym ukochanym. Dlatego też nie mogło jej zabraknąć na wyjątkowej gali, która odbyła się pod koniec czerwca. Podczas finału pierwszej edycji konkursu "Wyobraź sobie" rozdawano nagrodę im. Piotra Woźniaka-Staraka.
Przy okazji całego wydarzenia opublikowano również wzruszający filmik, na którym to osoby z branży wspominały Staraka. Nie zabrakło miłych słów pod jego adresem.
Powiem szczerze, że było to jeden z najlepszych producentów, z którym pracowałem, ponieważ interesował się każdą osobą na planie. Widać, że zależało mu na tym, co robił. Kochał ludzi, z którymi pracował i oni jego kochali
Agnieszka Woźniak-Starak wspomina zmarłego męża
Tym razem to Agnieszka postanowiła wspomnieć o Piotrze. Na swoim Instagramie opublikowała czarno-białe zdjęcie tragicznie zmarłego męża. Na fotce widać, że producent trzyma na rękach małego szczeniaczka Vlada.
Na kolejnym kafelku można było zaś zobaczyć, jak prezenterka płynie łodzią po jeziorze. W ten symboliczny sposób uczciła pamięć o zmarłym mężu. Wyjątkowy okazał się również wybór zdjęcia. Widoczny na fotce piesek był ostatnim prezentem, jaki Agnieszka podarowała Piotrowi.
Jak Woźniak-Starak wspominała w pierwszą rocznicę śmierci Piotra - szczeniak miał dołączyć do ich rodziny po powrocie z Mazur. Niestety tragiczny wypadek sprawił, że wdowa zadecydowała, że nie da rady zająć się tak ogromną gromadką psów sama.
Vlad miał być psem Piotrka, kupiłam mu go na urodziny, to miał być nasz trzeci Rhodesian, mieliśmy go odebrać po powrocie z Mazur, nie zdążyliśmy. Po tym, co się stało, stwierdziłam, że nie poradzę sobie sama z sześcioma psami, co wcale nie znaczy, że go zostawiłam. Nasi przyjaciele z Zakopanego powiedzieli, że marzą o tym, żeby mieć psa Piotrka, więc razem odebraliśmy go z hodowli i Vlad pojechał na Podhale
Piotr Woźniak-Starak został pochowany 29 sierpnia 2019 roku. Mężczyzna spoczywa na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.
Zobacz też:
Księżna Kate z rodziną na finale Wimledonu! Syn książęcej pary zaprezentował cały wachlarz min
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc












