Agnieszka Kaczorowska mówi o wielkich emocjach w "TzG". "Już wiem, że potrzebuję więcej"
Agnieszka Kaczorowska na parkiecie 16. edycji "Tańca z gwiazdami" dała z siebie wszystko i chociaż ostatecznie nie udało jej się sięgnąć po Kryształową Kulę, może uznać swój udział za udany. Celebrytka nie ukrywa jednak, że wysiłek fizyczny i emocje, które towarzyszyły jej w ostatnim czasie mocno dały jej się we znaki.
Agnieszka Kaczorowska przechodzi ostatnio wyjątkowo intensywny okres zarówno w życiu prywatnym, jak i w karierze zawodowej. Po rozstaniu z mężem słynna Bożenka z "Klanu" rzuciła się w wir obowiązków.
Po długiej przerwie udało jej się powrócić na parkiet "Tańca z gwiazdami", gdzie wraz z Filipem Gurłaczem stworzyła niezwykły duet, który od razu stał się faworytem do zwycięstwa.
Ostatecznie para musiała jednak uznać wyższość Marii Jeleniewskiej i Jacka Jeschke - influencerka i jej taneczny partner zaprezentowali zachwycający układ i doprowadzili publiczność oraz ekspertów do łez.
To właśnie oni sięgnęli po Kryształową Kulę.
Występ Agnieszki Kaczorowskiej w "Tańcu z gwiazdami" wywołał wielkie poruszenie nie tylko ze względu na taneczne popisy, ale także z powodu plotek o rzekomym romansie z Filipem Gurłaczem. Aktor dementował sensacyjne doniesienia i na przekór domysłom publicznie obsypywał żonę komplementami.
Po tym intensywnym czasie i nieustannej obecności w mediach finalistka "TzG" pozwoliła sobie na chwilę odpoczynku.
Gwiazda "Klanu" przyznała, że udział w programie był prawdziwym wyzwaniem i trochę czasu zajęło jej, by zregenerować siły.
"Jestem po 4-dniowym odpoczynku i już wiem, że on był za krótki, że potrzebuje więcej" - przyznała w rozmowie z serwisem Party.
"Na szczęście z moimi dziewczynkami zaraz jadę odpoczywać dalej. Rzeczywiście tak intensywny czas, bo w zasadzie od końca stycznia do połowy maja to jest praca 7 dni w tygodniu, prawie 24 godziny na dobę z krótkimi przerwami na sen (...) Pod taką jakoś presją, z taką ilością stresu, to wykańcza" - mówiła aktorka i tancerka.
Agnieszka Kaczorowska dodała, że udział w programie był wspaniałym doświadczeniem, dawał jej ogromną satysfakcję i celebrytka nie ukrywa, że po zakończeniu rywalizacji dopiero poczuła, jak cały wysiłek dał się jej we znaki.
"Kiedy się to kończy, to jest tak dużo emocji: z jednej strony poczucie pustki, z drugiej strony czujesz to ogromne zmęczenie" - podsumowała.
Nic dziwnego, że ma zamiar wraz z córeczkami wybrać się na dłuższy, jak najbardziej zasłużony wypoczynek
Zobacz też:
Agnieszka Kaczorowska przerwała milczenie. Teraz marzy już tylko o jednym
Łukasz Kadziewicz był z Kaczorowską przed Gurłaczem. Wyjawił prawdę po latach
Agnieszka Kaczorowska wyznała to o Filipie Gurłaczu. Tak go podsumowała