Reklama
Reklama
Tylko u nas

A jednak to nie były plotki. Doda i Dariusz Pachut się rozstali. Mamy oficjalny komentarz [POMPONIK EXCLUSIVE]

Związek Dody i Dariusza Pachuta przeszedł do historii. Pomponik skontaktował się z managementem piosenkarki, który odniósł się do plotek krążących w mediach. Wypowiedź z otoczenia artystki nie pozostawia cienia wątpliwości. Internauci także dołożyli swoich kilka groszy do sprawy i w niewybrednych słowach podsumowali byłego już partnera gwiazdy.

Doda jakiś czas temu podjęła decyzję o nieinformowaniu opinii publicznej na temat swojego życia prywatnego. Wiedzieliśmy jedynie, że jej partnerem jest Dariusz Pachut, jednak relacja ta była znacznie mniej medialna niż jej poprzednie związki. Para stroniła od skandali i można było odnieść wrażenie, że doskonale im się wiedzie. We wrześniu piosenkarka zabrała partnera na wakacje w ramach współpracy z biurem podróży. Byli też jej przyjaciele. 

Reklama

Niespodziewanie do mediów dotarły jednak podejrzenia o tym, że związek Dody i Pachuta należy już do przeszłości. Plotki o rzekomym rozstaniu pary pojawiły się po jej występie podczas koncertu "Roztańczony Narodowy", kiedy dość sugestywnie zmieniła fragment tekstu utworu "Fake Love". Zaraz po koncercie wyszło na jaw, że Pachut przestał obserwować artystkę w mediach społecznościowych. Pomponik skontaktował się z managementem Dody, który postawił sprawę jasno. 

A jednak to nie były plotki. Doda i Dariusz Pachut się rozstali. Mamy oficjalny komentarz

Choć management Dody podkreśla, że piosenkarka nie komentuje już swojego życia prywatnego, tak wiadome ma być, że przed nią "nowy, lepszy rozdział życia".

"Doda nie komentuje życia prywatnego od ponad roku i dobrze jej z tym. Od strony managementu mogę podsumować jedynie, że biorąc pod uwagę liczne komentarze pod postami, przed artystką z pewnością nowy, lepszy rozdział życia" - zdradził Pomponikowi management Dody. Zirytowani internauci nazywają byłego już partnera piosenkarki między innymi "łowcą celebrytek" i sugerują mu także "wykorzystywanie Dody dla sławy". 

W mediach społecznościowych Dariusza Pachuta aż zaroiło się od negatywnych komentarzy obserwatorów. Dużo z nich sugeruje rzekomą interesowność mężczyzny. Jakby tego było mało, internauci szybko zauważyli, że Dariusz lajkował zdjęcia w bieliźnie uczestniczki show Netflixia. Po koncercie na "Roztańczonym Narodowym" przestał ją obserwować, żeby nie było już żadnego dowodu, oraz by obserwatorzy nie dogrzebali się do tego.

Doda i Dariusz Pachut potwierdzili związek w 2022 roku

Przypomnijmy, że Doda i Dariusz Pachut spotykali się od ponad dwóch lat. Oficjalnie potwierdzili swój związek w październiku 2022 roku. W drugiej połowie 2023 roku mieli przechodzić poważny kryzys, który zbiegł się z reality show gwiazdy w Polsacie "Doda. Dream show". Wkrótce mieli jednak dojść do porozumienia, a piosenkarka po tamtej sytuacji przestała komentować swoje życie uczuciowe. 

Kilka tygodni temu wyszło na jaw, że Pachut zaczął obserwować w social mediach influencerkę znaną z "Love never lies". Polubił niemal każde jej zdjęcie, a ona odwzajemniła się mu tym samym. Oliwy do ognia w plotkach o ich rozstaniu dodał występ Dody na "Roztańczonym Narodowym". W oryginalnej wersji utworu "Fake Love" śpiewa: "I'll always give my heart to you" ("Zawsze dam ci swoje serce"), a tym razem zaśpiewała: "Last time I gave my Heart to you" ("Ostatni raz oddałam ci swoje serce").

Przeczytaj też: 

Doda przekazała najnowsze wieści. Było nerwowo, ale wszystko się udało...

Na chwilę przed występem Doda zmieniła koncepcję wizerunku. W stworzeniu nowej charakteryzacji pomogła jej kobieta z baru mlecznego

Doda nie zgodziła się na duet z Marylą Rodowicz. Z okazji skorzystała młodsza koleżanka

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Doda | Dariusz Pachut
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama