Doda i Dariusz Pachut nie są już razem? Zdradziły ich dwa szczegóły
Niespodziewane wieści obiegły dzisiaj media. Plotki głoszą, że Doda miała rozstać się z Dariuszem Pachutem. Czy to prawda? W ciągu ostatnich dni doszło do dwóch sytuacji, które zdają się mówić wszystko.
Jeszcze nie tak dawno Doda chwaliła się w sieci zdjęciami ze wspólnych zagranicznych wakacji z Pachutem. Teraz zabrakło go przy niej na koncercie "Roztańczony Narodowy". Co więcej, jak donosi Świat Gwiazd, w trakcie wykonywania piosenki "Fake Love", Doda zmieniła tekst utworu. W oryginale śpiewa: "I'll always give my heart to you" ("Zawsze dam Ci swoje serce"), a tym razem zaśpiewała: "Last time I gave my Heart to you" ("Ostatni raz oddałam Ci swoje serce"). Według portalu, zmiana słów w tak emocjonalnym fragmencie hitu piosenkarki może świadczyć, że przechodzi trudne chwile miłosne.
Drugą rzeczą, która może sugerować problemy w związku Dody lub jego rychły koniec jest to, co wydarzyło się po wspomnianym występie. Zaraz po koncercie Pachut przestał obserwować artystkę w mediach społecznościowych. Według osoby z otoczenia pary, na którą powołuje się Świat Gwiazd, Darek miał już znaleźć sobie nowy obiekt zainteresowań.
To koniec Dody i Pachuta? Internauci zwracają uwagę na jedno
Doda i Darek spotykali się od ponad dwóch lat. Oficjalnie potwierdzili swój związek w październiku 2022 roku. Ponoć w drugiej połowie 2023 roku przechodzili poważny kryzys, ale znaleźli nic porozumienia. Teraz jest inaczej. Kilka tygodni temu Darek zaczął obserwować w social mediach influencerkę znaną z "Love never lies". Polubił niemal każde jej zdjęcie. Ona odwzajemniła się mu tym samym. Interakcja zakończyła się wraz ze wspomninanym występem Dody na "Roztańczonym Narodowym". Czyżby Darek chciał coś ukryć?
Na ten moment żadna ze stron nie potwierdziła ani nie zdementowała plotek o rozstaniu.
ZOBACZ TEŻ:
Doda przekazała najnowsze wieści. Było nerwowo, ale wszystko się udało...Na chwilę przed występem Doda zmieniła koncepcję wizerunku. W stworzeniu nowej charakteryzacji pomogła jej kobieta z baru mlecznego
Doda nie zgodziła się na duet z Marylą Rodowicz. Z okazji skorzystała młodsza koleżanka








