Wieści od Małgorzaty i Pawła z "Rolnika" gruchnęły znienacka. Nie zwlekali z decyzją
Małgorzata i Paweł poznali się w programie "Rolnik szuka żony", a ich miłość zaowocowała trójką dzieci. Ich najmłodsza pociecha, Filip, przyszła na świat w marcu i ma już dwa miesiące. Rodzice nie czekali z decyzją o przyjęciu obrzędu.
Widzowie programu "Rolnik szuka żony" z pewnością pamiętają Małgorzatę i Pawła - sympatyczna para uczestniczyła w czwartej edycji programu. Show Telewizji Polskiej przyniosło im nie tylko miłość, ale i trzy pociechy.
Najmłodsze z nich urodziło się na początku marca. "Filip 4.03.2025. To był czwarty, najpiękniejszy dzień w naszym życiu. Radość, emocje, szczęście, miłość" - pisała poruszona rolniczka.
Małgorzata i Paweł po wzięciu udziału w "Rolniku" pozostali w stałym kontakcie z widzami za sprawą mediów społecznościowych. Z tego powodu niedawno dowiedzieliśmy się, że nowo narodzony maluch został już ochrzczony. Dumni rodzice wystawili z tej okazji przyjęcie. Na jednym z nagrań widzimy, jak para tańczy do piosenki z czołówki "Rolnika".
"Można wierzyć lub nie, ale pewne rzeczy w naszym życiu mają dla nas kluczowe znaczenie - tak jak ta piosenka. Ściskamy. Nasza piąteczka" - pisała szczęśliwa Gosia.
Małgorzata i jej mąż Paweł Borysewicz niedługo po narodzinach malucha pokazali w sieci zdjęcia. Widać na nich szczęśliwą mamę z maleństwem, dumnego tatę oraz podekscytowane starsze rodzeństwo.
Małgorzata z "Rolnik szuka żony" kilka miesięcy temu opublikowała wzruszający wpis w sprawie narodzin malucha. "(...) Teraz żyjemy w nieco innej czasoprzestrzeni. Nasze małe wielkie marzenie stało się rzeczywistością. Dziękujemy za wszystkie gratulacje. Jesteśmy wreszcie razem" - napisała rolniczka.
Małgorzata, Paweł i inne pary powstałe w "Rolnik szuka żony" gościły jakiś czas temu w "Pytanie na śniadanie", gdzie wspominały czas udziału w show. Uczestniczka nieoczekiwanie podzieliła się pewną radą dla przyszłych bohaterek produkcji.
"Pod okiem kamer było stresująco, ale zależało nam na sobie. Teraz się z tego trochę śmiejemy, ale wtedy nie było nam do śmiechu. (...) Mam taką radę dla kobiet - jeżeli macie szczere intencje, to radzę, żeby się zgłosić, żeby być szczerym i powiedzieć wprost, jakie mamy oczekiwania od drugiej osoby. Jak są uczucia, to można te zasady lekko naciągnąć, ale warto. Nasze małżeństwo i dzieci pokazują, że wtedy otwiera się droga do szczęścia" - mówiła.
Zobacz też:
Małgorzata z "Rolnika" ujawniła imię trzeciego dziecka
Małgorzata Borysewicz z "Rolnika" musiała pilnie zareagować
Związek Magdy z "Rolnika" zakończył się poważnymi konsekwencjami