Chrześniak Beaty Tadli wygrał "Jeden z dziesięciu"
O tym, że Beata Tadla ma dorosłego syna, wiedzą wszyscy. Mało kto jednak zdawał sobie sprawę, że ma też chrześniaka, który postanowił spróbować swoich sił w telewizji, a konkretnie w teleturnieju "Jeden z dziesięciu".
Jak się okazuje, mężczyzna ani słowem nie wspomniał jej, że zamierza wziąć udział w programie. Tadla dowiedziała się dopiero z telewizji.
A jako że udało mu się wygrać prowadzony przez Tadeusza Sznuka teleturniej, w którym trzeba się wykazać ponadprzeciętną wiedzą, dosłownie pęka z dumy. I szybko chyba wybaczyła mu, że nie podzielił się z nią wcześniej tą informacją.
O sukcesie chrześniaka wspomniała na instastory.
Pękam z dumy! Skubany wygrał! A nawet słowem chrzestnej nie pisnął, że bierze udział. Gratulacje, Tomciu
Nie pozostaje nic innego, jak przyłączyć się do gratulacji.
Kariera telewizyjna Beaty Tadli
Beata Tadla jest dumna ze swojego chrześniaka, ale on z niej zapewne też. Prezenterka jest obecna w branży medialnej od czasów studiów, choć sława przyszła nieco później.
Dziennikarka zaczynała karierę w TV Puls, a następnie przeniosła się do TVN Style. Potem z kolei przyszła kolej na TVN24.
W 2012 roku przeniosła się do TVP, gdzie prowadziła "Wiadomości", a później także poranny program "Kawa czy herbata".
Z Telewizji Publicznej została zwolniona w 2016 roku i wówczas "przygarnęła" ją Nowa TV.
Po ośmiu latach wróciła na Woronicza i obecnie współprowadzi "Pytanie na śniadanie", a jej partnerem w programie od jakiegoś czasu jest Robert El Gendy.









