Mama Małgorzaty Tomaszewskiej przerwała milczenie
Małgorzata Tomaszewska na co dzień mieszka w Warszawie, gdzie z powodzeniem łączy życie rodzinne z zawodowym. Nie należy to do najłatwiejszych, bowiem nie może liczyć na wsparcie mamy, która mieszka na stałe w Dubaju.
Ostatnio prezenterka wraz ze swoją rodzicielką, Katarzyną Calińską-Tomaszewską gościły w programie "Mówię Wam". W rozmowie z Mateuszem Hładkim otworzyły się na temat przeszłości oraz tego, jak wyglądały pierwsze lata córki byłego bramkarza.
Okazuje się, że mama Małgorzaty Tomaszewskiej nie była zbyt uczuciowa.
"Małgosia była wychowywana twardą ręką i myślę, że to zaowocowało. Ten zimny chów dzisiaj się przydał" - zdradziła Katarzyna Calińska-Tomaszewska w programie "Mówię Wam".
Tomaszewska potwierdziła doniesienia ws. przeszłości
Prezenterka nie chowa jednak urazu do mamy.
"Moja mama nie była nigdy taka, żeby niezależnie od tego, co ja zrobię mnie chwalić. Ona mnie chwaliła, kiedy rzeczywiście uważała, że to, co zrobiłam, było dobre i do tej pory tak jest. (...) Nie było taryfy ulgowej" - przyznała we wspomnianym wywiadzie.
Co ciekawe, Katarzyna Calińska-Tomaszewska po latach przyznała, że była zaskoczona tym, jak wielki sukces odniosła jej córka. Ogólnopolska rozpoznawalność prezenterki wywarła na niej duże wrażenie.
"Nie spodziewałam się absolutnie. Bardzo mnie dziwi to, że wychodzi i ktoś ją rozpoznaje. To jest dla mnie dosyć niepojęte" - podsumowała.
Spodziewaliście się takiego wyznania?
Zobacz także:
Tomaszewska wysłała syna do szkoły i się zaczęło. Tego się nie spodziewała
Tomaszewska zabrała głos po wyjeździe z rodziną. Przyznała sama: "Jest dużo gorzej"
Tomaszewska wygadała się o swoim wieczorze panieńskim. Wspomina go źle








