Rozenek i Majdan ledwo świętowali rocznicę, a tu takie wieści. Radosław ma się czego obawiać?
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan zaledwie tydzień temu świętowali 9. rocznicę ślubu. Dziś w mediach wrze po najnowszych doniesieniach na temat Perfekcyjnej Pani Domu, a ona sama z dumą pokazuje pierwsze kadry ze Sri Lanki. Jedno zdanie, które powiedziała nowa prowadząca "Królowej przetrwania" prosto do kamery, może jednak sprawić, że mąż celebrytki poczuje pewien niepokój.
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan zakochali się w sobie w 2013 roku, a ślub wzięli trzy lata później. Tydzień temu, 10 września, ze wzruszeniem świętowali 9. rocznicę tego wydarzenia. Jako duet sprawdzają się nie tylko prywatnie, ale i zawodowo - w końcu razem wystąpili w programie "Azja Express" i ich własnym formacie "Iron Majdan".
Rozenek miała pewne potknięcia w karierze - w końcu jej kariera prowadzącej "Dzień dobry TVN" nie trwała zbyt długo - ale właśnie otworzył się przed nią zupełnie nowy rozdział. Po tym, jak w sierpniu Izu Ugonoh zrezygnował z prowadzenia programu "Królowa przetrwania", to właśnie Małgorzata zajęła jego miejsce. Wieści ogłosiła dzisiaj, nie kryjąc dumy. Przy okazji nie zabrakło mało subtelnych żartów na temat poprzedniej edycji - jeden z nich mógł jednak wywołać w jej ukochanym dreszcz niepokoju.
Wiadomo już, że trzeci sezon "Królowej przetrwania" będzie kręcony na Sri Lance. To właśnie z tego miejsca, na wyspie Cejlon w Azji Południowej, od samego rana Rozenek publikuje w sieci filmy i zdjęcia. W jednym z nagrań pozwoliła sobie na kilka żartów, także związanych z nią samą.
Oczywiście, jak na byłą prowadzącą "Perfekcyjnej Pani Domu" przystało, najpierw dokładnie przyjrzała się miejscom, gdzie będą przebywać uczestniczki. Mogliśmy więc zobaczyć, jak układa poduszki, a następnie woła "bardzo śmieszne!" na widok białej rękawiczki, którą ktoś podał jej, by przeprowadziła test czystości. Żarty trzymały się jej też podczas zainscenizowanej rozmowy z Majdanem.
"Nie, no bo mi zależy, żeby nie było jak w 'Dzień Dobry TVN'" - stwierdziła do telefonu, odnosząc się oczywiście do tego, jakże krótkiego, fragmentu z jej przeszłości.
Przypomnijmy, że w 2. sezonie programu pojawiły się między innymi Paulina Smaszcz i Marianna Schreiber, które swego czasu zrobiły spore zamieszanie, opowiadając przeróżne rewelacje o Agnieszce Kaczorowskiej i pewnym dźwiękowcu. Maciej Pela przekonywał za to, że dowiedział się o zakończeniu ich związku właśnie po zakończeniu zdjęć do formatu.
Kiedy Rozenek została nową prowadzącą, oczywiście nie mogła przemilczeć tego tematu. W jednej ze scen nagrania widać, jak Małgorzata wypytuje towarzyszących jej makijażystów o jedną osobę.
"Ty, a wiesz, który to ten dźwiękowiec?" - słyszymy na filmie.
Wydaje się jednak, że Radosław nie powinien mieć powodów do niepokoju. Tuż po przyjeździe na Sri Lankę jego żona wyznała, że już zaczęła tęsknić za rodziną.
"Nie ukrywam, że nigdy w życiu nie wyjechałam na tyle czasu [...] bez Radzia. I prawda jest taka, że nigdy nie byłam dłużej bez Radzia niż kilka dni" - wyznała w sieci nowa prowadząca.
Zobacz też:
Niespodziewany zwrot w życiu Rozenek-Majdan. Potwierdzili doniesienia
Małgorzata Rozenek skomentowała rewelacje o "Królowej przetrwania"
Wygrała "Królową Przetrwania" a teraz tak wspomina o Kaczorowskiej