Łzy i wzruszenie na scenie podczas występu Kayah. Nagle padły takie słowa
Polsat Hit Festiwal 2025 już pokazał, że jest najważniejszą imprezą muzyczną tego roku. Aż dwa wydarzenia z udziałem Kayah oraz zaproszonych gwiazd są tego najlepszym przykładem. W piątek 23 maja artystce towarzyszą zarówno Dawid Kwiatkowski, z którym nagrała najnowszy singiel, jak i król bałkańskiej muzyki - Goran Bregović.
Polsat Hit Festiwal 2025 w Sopocie to prawdziwy pokaz tego, jak organizować jubileusze gwiazd. Pierwszego dnia wydarzenia odbył się jubileusz zespołu Feel, a poza nim aż dwa koncerty należą do Kayah. Choć wokalistka zadebiutowała na scenie już w 1988 roku, to za swoje artystyczne "narodziny" uważa premierę płyty "Kamień".
Płyta "Kamień" została wydana w 1995 roku - dokładnie 30 lat temu. Był to pierwszy w pełni autorski projekt, dlatego Kayah uważa go dziś za swój prawdziwy debiut. Krążek łączył soul, jazz i R&B. Został świetnie przyjęty i zyskał status złotej płyty. 23 maja w Operze Leśnej w Sopocie odbywa się jubileusz tego wydarzenia - a artystce towarzyszą na scenie ważni goście.
Przez 30 lat owocnej kariery muzycznej Kayah wydała wiele płyt, współpracowała też z dziesiątkami najważniejszych artystów polskich i zagranicznych. Na festiwalu w Sopocie towarzyszyli jej zarówno ci, którzy tworzyli u jej boku na początku jej drogi, jak i ci, z którymi dopiero niedawno nawiązała współpracę.
Na koncercie "Jubileusz 30-lecia wydania płyty 'Kamień' Kayah" u boku artystki pojawili się Dawid Kwiatkowski i Krzysztof Kiljański. Z tym pierwszym nagrała ona w tym roku utwór "Proszę tańcz", który od premiery podbija listy przebojów. Dziś ponownie pokazali, że razem potrafią zaczarować publiczność. Przy okazji Dawid podkreślił ze sceny, jak wielki wpływ na scenę muzyczną miała jej twórczość, co wywołało wielkie wzruszenie diwy. Podziękowała mu drżącym głosem i ze łzami w oczach.
Koncert "Kayah & Goran Bregović" przypomina z kolei 1999 rok, kiedy premierę miał och wspólny album. Krążek sprzedał się w nakładzie 700 tysięcy egzemplarzy i zdobył status diamentowej płyty. W chwili premiery takie przeboje jak "Śpij, kochanie, śpij" czy "Prawy do lewego" biły rekordy popularności. Bregović pojawia się na koncercie telewizyjnym w naszym kraju po raz pierwszy od 26 lat i pokazuje, że było na co czekać.
Jubileuszowe wydarzenia Kayah zostały przygotowane z wielką pompą. Artystce towarzyszyli na scenie nie tylko zaproszeni goście, ale też tancerze i góralska orkiestra z Podhala. Nie zabrakło kreatywnych rekwizytów, jak lustrzany płaszcz, liny, lampy i oryinalne instrumenty. Wybrzmiały tak nieśmiertelne hity, jak "Na językach", "Prócz ciebie nic", "Supermenka" i "Ramię w ramię". Przy okazji stacja pokazała też archwiwalne, wspominkowe nagrania. Wielką niespodziankę dla artystki miała prezydentka Sopotu, która z wielką radością wręczyła jej nagrodę od miasta.
"Jesteś supermenką sceny" - usłyszała od niej gwiazda, z którą już ostatecznie wygrało wzruszenie: przyznała, że nie jest w stanie już powiedzieć nic mądrego, bo brakuje jej właściwych słów.
Po przemówieniach i podziękowaniach na scenie pojawił się Goran Bregović oraz jego orkiestra. Muzyk z ogromnym entuzjazmem i werwą zaśpiewał w Sopocie zarówno własne piosenki, jak i te z udziałem Kayah: "Śpij, kochanie śpij", "Byłam różą", "Prawy do lewego" czy - szczególnie ważną dla artystki - "Nie ma, nie ma ciebie". Widać było, że mimo upływu lat ta dwójka wciąż doskonale rozumie się zarówno na poziomie muzycznym, jak i emocjonalnym.
Zobacz też:
Tajemnicza Kayah na konferencji Polsat Hit Festiwal