Marcin Mroczek ogólnopolską sławę zyskał za sprawą serialu "M jak miłość", gdzie od samego początku wciela się w rolę Piotra Zduńskiego. Nie da się ukryć, że na przestrzeni czasu aktor zyskał sympatię widzów i duża część osób zaczęła także interesować się jego życiem osobistym.
Przez wiele lat Mroczek wiódł szczęśliwe życie rodzinne z żoną Marleną Muranowczi, z którą doczekał się dwóch synów. Para stroniła od mediów i wszystko wskazywało na to, że Marcin i Marlena są niezwykle szczęśliwi i dobrani, dlatego publiczność przeżyła szok, gdy ci nagle poinformowali o rozstaniu i rychłym rozwodzie.
Zobacz też: W nocy potwierdziły się doniesienia ws. córki Małysza. Prosi ludzi już tylko o jedno
Do pierwszej rozprawy już doszło, a teraz media obiegły zdjęcia Mroczka i Muranowicz tuż po.
Oto co robili po tak trudnym doświadczeniu!
Marcin Mroczek i Marlena Muranowicz: Kilka dni po rozprawie rozwodowej tak się zachowali
Marcin Mroczek tuż po rozprawie postanowił odciąć się od wszystkiego i pobyć sam na sam. Aktor nie kryje, że potrzebna mu była chwila wytchnienia, dlatego w samotności wybrał się na górski szlak. Serialowy Zduński wybrał się w Tatry, a dokładniej nad Morskie Oko, skąd relacjonował podróż na swoim Instagramie.
Na aktywność fizyczną postawiła także Marlena, która wskoczyła w strój sportowy i wybrała się na siłownię. Jeszcze żona Mroczka przekazała publiczności, że próbuje zrzucić kilka kilo i z tego powodu dodała kilka relacji na swoje konta w mediach społecznościowych.
"Powroty są trudne. Ale akcję #polecie albo #zrzućkilogramywakacyjne uważam za otwartą. Kto też tak ma" - zagaiła do obserwatorów.
Wszystko wskazuje na to, że zarówno Marcin, jak i Marlena w aktywny sposób musieli odreagować pierwszą z rozpraw.
Przeczytajcie również:
Po latach potwierdziły się doniesienia w sprawie braci Mroczków. Ludzie nie mieli o tym pojęcia
Marcin Mroczek za wszelką cenę unika kontaktu z żoną? "Nie spotkali się ani razu"
