Całkiem inna Roxie. W Sopocie zaśpiewała wielkie przeboje
Polsat Hit Festiwal w Sopocie drugiego dnia zabrał nas na prywatkę. Na koncercie "Gdzie się podziały tamte prywatki" zaroiło się od gwiazd z bardzo różnych pokoleń muzycznych. To młodsze reprezentowałą Roxie Węgiel, która zrobiła na scenie Opery Leśnej coś, czego nie miała okazji robić nigdy wcześniej.
Roxie Węgiel już od dawna nie kryła podekscytowania faktem, że wystąpi na Polsat Hit Festiwal 2025. Do Sopotu przyjechała kilka dni wcześniej, by pospacerować z Kevinem Mglejem po plaży. Piosenkarka zaśpiewała w sobotnim koncercie "Gdzie się podziały tamte prywatki".
W wydarzeniu 24 maja, które poprzez muzykę przenosi nas do czasów dawnych zabaw i pierwszych miłości, poza wokalistką biorą udział Edyta Górniak, Doda, Kuba Badach, Urszula, Mesajah, Maryla Rodowicz i Ralph Kaminski, Sidney Polak, Jeden Osiem L, Gabriel Fleszar i Marcin Rozynek. Nie mogło oczywiście zabraknąć Wojciecha Gąssowskiego i utworu, od którego pochodzi tytuł koncertu. A Roksana pokazała, że świetnie odnajduje się nie tylko we własnym repertuarze, ale też takim sprzed kilku dekad.
Roxie Węgiel miała okazję sięgnąć do klasyki naszej muzyki, kiedy wraz z Marylą Rodowicz nagrała - w nowej aranżacji - wielki hit królowej estrady, czyli "Damą być" z 1976 roku. Teraz miała okazję zaprezentować, jak radzi sobie z innymi utworami z tego okresu. W takim wydaniu jeszcze jej nie słyszeliśmy.
Na sopockiej scenie w Operze Leśnej Roxie zaśpiewała dwie piosenki, które przed laty wypromowała Anna Jantar. Przy "Tyle słońca w całym mieście" z 1974 roku i "Wielka dama tańczy sama" z 1979 publiczność festiwalowa bawiła się znakomicie. I jakby tego było mało, to na scenie nie zabrakło tańca, ale nie mogło być inaczej w przypadku drugiej z tych piosenek!
Roxie w pełni pokazała, że pamięta wszystko, czego nauczyła się w programie "Taniec z gwiazdami". Jak przystało na finalistkę programu Polsatu, zrobiła na scenie prawdziwe show. A jej czarna, koronkowa sukienka midi wyglądała niezwykle elegancko. Ale to wciąż nie koniec popisów Roksany tego wieczoru. A to nie wszystko, bo już po chwili sięgnęła jeszcze wcześniejszego repertuaru. Roksana brawurowo zaśpiewała "O mnie się nie martw", którą w oryginale wykonywała Katarzyna Sobczyk i Czerwono Czarni. W tym utworze pojawiła się w retro sukience w groszki - do epoki lat 60. nawiązywała też jej fryzura.
Zobacz też:
Zjawiskowe kreacje na Polsat Hit Festiwal
Doda wyszła na scenę w Sopoce i "zaszło słońce"