Decyzja jury "Top Model" oburzyła widzów. Mało brakowało
Dawno nie było takiego oburzenia, jak po minionym odcinku "Top Model". Jury zdecydowało, że z programem ma pożegnać się Michał Kot, co wywołało nawet wzburzenie wśród innych uczestników. W ostatniej chwili przywrócił go prowadzący - Michał Piróg, korzystając z przysługującego mu przywileju. W komentarzach natychmiast zawrzało.
- "Ewa wygrała z najlepszym gościem, świetnym facetem?"
- "Co to ma być? Jak długo Ewa będzie przechodzić dalej? To jest jakieś nieporozumienie"
- "Jak to możliwe, że Ewa jest dalej w programie? Na tym etapie ewidentne najsłabsza uczestniczka"
- "Cieszę się, że Michał go przywrócił, czekałam na to! Dobrze mu poszło w odcinku, więc nie rozumiem decyzji jury"
- "W pełni zasłużone przywrócenie Michała"
- "Ja naprawdę nie rozumiem, czemu był zagrożony w tym odcinku"
- "Na szczęście pan Michał Piróg zrobił to co trzeba!"
- "Ciekawe czy kiedyś się dowiemy, jak bardzo to było od początku ustawione" - pisali widzowie.
Emocje były na tyle duże, że Dawid Woliński udzielił wywiadu w Plejadzie, w którym wyjaśnił, co stało za decyzją jurorów.
Dawid Woliński o decyzji jurorów. Dlatego tak postanowili
W wywiadzie Woliński przyznał, że dyskusje w gronie jury programu bywają bardzo długie i nie zawsze kończą się w zgodnej atmosferze.
"Powiem szczerze: nie wiem, czy którakolwiek z komisji programów telewizyjnych obraduje tak zacięcie i tak burzliwie, jak nasza. Mimo że jesteśmy przyjaciółmi i znamy się wiele lat, to proszę wierzyć, że obrady są bardzo burzliwe i często wracamy do hotelu obrażeni na siebie" - przyznał juror.
Zdaniem Dawida u Michała Kota wdała się ostatnio pewne rutyna. Jury miało nadzieję, że stan zagrożenia go przebudzi i bardziej zmotywuje.
"Michał popadł w pewnego rodzaju rutynę tej pracy. Wydawało mu się, że już wszystko osiągnął i wszystko wie. Ostatnie sesje nie poszły mu rewelacyjnie, pokazy też niekoniecznie. Myślę, że z uczciwością możemy powiedzieć, że na tle uczestników, którzy sobie dobrze poradzili, wypadł najsłabiej" - ocenił Woliński.
Otwarcie stwierdził, jak sam ocenia uczestniczka.
Czy Michał Kot z "Top Model" ma szanse według Wolińskiego?
Woliński zapewnia, że według niego Michał Kot jest "świetnym uczestnikiem i bardzo dobrze sobie radzi". Trudno mu zatem coś zarzucić, ale nie poradził sobie na castingu. Tak naprawdę decyzja Michała Piroga ucieszyła pozostałych jurorów.
"Dobrze się stało, bo dzięki temu widzowie zwrócili na niego uwagę" - podsumował.
A czy jego zdaniem Michał poradzi sobie w modowej branży? Juror odpowiedział na to nieco wymijająco, stwierdzając, że widzi u uczestnika dużą determinację i upór, a te cechy połączone z pracowitością zawsze pomagają w spełnianiu marzeń. Zapewnił też, że życzy Michałowi jak najlepiej.









