Pela wciąż nie daje za wygraną. Wystarczył jeden wywiad, by rozpętała się burza
Maciej Pela ciągle jest na fali. Odkąd stało się jasne, że tancerz i Agnieszka Kaczorowska nie są już razem, mężczyzna wyszedł z cienia bardziej popularnej żony i samodzielnie wypłynął na szerokie wody show-biznesu. Teraz jak ryba w wodzie czuje się na branżowych eventach czy podczas udzielania indywidualnych wywiadów.
Najnowszy z nich wywołał spore poruszenie w sieci. 35-latek gościł bowiem w podcaście u Żurnalisty, w którym przed nim wiele gwiazd zdobyło się na szczere wyznania. Celebryta też nie zamierzał milczeć.
W trakcie rozmowy wrócił do początków znajomości z żoną, powiedział, jak od kuchni wyglądało ich prezentowane w social mediach idealne życie oraz jak naprawdę przebiegało ich rozstanie. Pela nie szczędził przy tym osobistych szczegółów. W pewnym momencie nawiązał nawet do nowego partnera swojej byłej, ale i wyjawił, że swego czasu zaproponowała mu ona umowę, na którą nie mógł przystać.
Po tych wyznaniach rozpętała się burza.
Pela bez żenady o promowaniu się w mediach. Nawet tego nie ukrywa
Jak to zwykle bywa, na wynurzenia gwiazdora zareagowało sporo internautów i osób z branży. O komentarz pokusiły się m.in. Blanka Lipińska, Marianna Schreiber czy Sylwia Bomba. A teraz do ich grona dołączyła Karolina Pisarek.
Modelka, która właśnie przebywa z mężem i znajomymi na wakacjach, odpowiedziała na medialne zamieszanie wokół Peli z pewnym opóźnieniem. Widać jednak, że nawet na wakacjach stara się trzymać rękę na pulsie i być na bieżąco z tym, co "grzeje" rodzimą branżę.
Influencerka opublikowała na InstaStories fragment rozmowy, w którym Żurnalista wprost zapytał swojego gościa, po co mu te wywiady w kontekście zarzutów, jakoby chciał się w ten sposób wypromować.
Pela bez ogródek przyznał, że na tym etapie jest mu to po prostu... na rękę. Mężczyzna dopiero co wrócił do tańca, a dodatkowo stara się zdobyć doświadczenie w innej wielkiej pasji - gotowaniu, nic dziwnego więc, że nie chce zamykać sobie żadnych drzwi.
Pela naraził się nawet Pisarek. Modelka wprost nie mogła w to uwierzyć
"Nie wiem, w którą stronę chcę iść. Mam taniec, mam kulinaria i szaleństwem byłoby trochę nie wykorzystać momentu na to, żeby oswoić swoją twarz z oczami widza. Bo nawet jeśli podejmę decyzję, że show-biznes nic i na przykład tylko social media, to i tak uważam, że opatrzenie się z wizerunkiem może mi pomóc - nie wiem kiedy i nie wiem gdzie. To jest kapitał z małżeństwa, który wyciągam i wyciągam go kompletnie świadomie, dlatego świadomie zgadzam się na wywiady (...)" - powiedział bez ogródek.
Pisarek nawet nie ukrywała swojego zdumienia.
"Nie wierzę w to, co słyszę. Brak mi słów..." - napisała krótko, dodając emotikony z twarzą zasłoniętą dłonią i z rękami uniesionymi do góry w geście zdziwienia.
Najwyraźniej influencerka nie ma zamiaru stawać w obronie Peli...
Zobacz też:
Pela obwieścił to późnym wieczorem. Znowu wytknął Kaczorowskiej, to nie daje mu spokoju
Pisarek dawno nie była tak szczera. Nagle wspomniała o macierzyństwie: "Ciężko mi mówić"
Ledwo ogłosiła ws. małżeństwa, a już takie wieści. Pisarek mówi wprost o przeprowadzce