Reklama
Reklama

O romansach "pięknego Adama" krążyły legendy. Kobiety traciły dla niego głowy

Adam Hanuszkiewicz – jedna z legend polskiego teatru i telewizji – uchodził za największego wśród reżyserów i aktorów "romansowicza". Sam przyznawał, że nie potrafi żyć bez kobiet, ale jak już się zakocha, to musi się żenić. Cztery razy stawał na ślubnym kobiercu. Mówiono, że ciągle wdaje się w coraz to nowe romanse, a on śmiał się z tych plotek. Po latach wyszło, że był monogamistą i dochowywał żonom wierności.

Adam Hanuszkiewicz uwielbiał mówić o kobietach, bo - jak twierdził - fascynowały go, przyciągały do siebie i inspirowały. Kochał je ponad wszystko.

"Ja muszę mieć kogoś do kochania, ja potrzebuję muzy" - przyznał na kartach autobiografii.

Adam Hanuszkiewicz ożenił się z Marysią

Rodzice Adama Hanuszkiewicza prowadzili najstarszy we Lwowie sklep z kawą, przyprawami i "tysiącem drobiazgów" Liczyli, że to właśnie syn przejmie rodzinny biznes.

"O mojej miłości do teatru nie mieli pojęcia" - wspominał w autobiografii.

Reklama

O jego fascynacji teatrem nie wiedziała też Marysia Stachiewiczówna, której "skradł wianek".

"Zakochałem się, przespałem się, a rano usłyszałem, że to grzech i że trzeba wziąć ślub. Po trzech latach urodziła się Tereska" - opowiadał.

Adam Hanuszkiewicz zamiast zdradzać żonę, wymieniał ją na inną

Adam Hanuszkiewicz nie krył, że uciekł od rodziców w małżeństwo, a potem z małżeństwa w aktorstwo.

"To była ucieczka w nowe życie" - stwierdził w swej książce.

Miał 22 lat i był już rozwodnikiem, gdy dostał posadę w jednym z krakowskich teatrów. Poznał w nim aktorkę Zofię Rysiównę, która niedługo po pierwszej randce została jego drugą żoną. Para doczekała się dwójki pociech - Katarzyny i Piotra.

W połowie lat 50. o Hanuszkiewicza i Rysiównę upomniała się Warszawa. Zofia, zakochana w mężu po uszy, dbała, by koło Adama nie kręciła się żadna kobieta, a pań chętnych, by zapomnieć się w jego ramionach, nie brakowało. Tymczasem urok "pięknego Adama", jak go nazywano, dzięki jego występom w telewizji zaczął działać na coraz większą liczbę kobiet.

"Żona posądzała mnie o jakieś romanse, robiła awantury o pewną aktorkę, co było bzdurą, bo ja jestem monogamista" - zapewniał Hanuszkiewicz w wywiadzie-rzece.

Gdy pewnego dnia zakochał się w młodszej o 13 lat od żony Zofii Kucównie, po prostu się rozwiódł i związał z nową ukochaną. Kilkanaście lat później tak samo postąpił z Kucówną. W 1989 roku poprosił ją o rozwód i ożenił z Magdą Cwenówną, która okazała się miłością jego życia i była z nim aż do końca.

Źródła:

1. Książka A. Hanuszkiewicz "Psy, hondy i drabina", wyd. 1991.

2. Książka "Kobieto! Boski diable. Adam Hanuszkiewicz w rozmowie z Renatą Dymną i Januszem B. Roszkowskim", wyd. 2012

Zobacz tez:

Edyta Jungowska i Adam Hanuszkiewicz: Co tak naprawdę ich łączyło?

Plotek o Jungowskiej i żonatym aktorze było co niemiara. Jedna okropna łatka przylgnęła do aktorki na lata

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Adam Hanuszkiewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy