Koziejowska i Orłoś wzięli ślub. Poinformowali o tym dopiero po fakcie
Zanim w marcu 2022 roku stało się jasne, że są razem, Paulina Koziejowska i Maciej Orłoś długo ukrywali swój związek. Z czasem jednak coraz chętniej zaczęli dzielić się wspólnymi chwilami w internecie. Kiedy zaręczyli się w sylwestra 2024 w Londynie, prezenterka wprost powiedziała o tym prasie.
Od tego momentu regularnie powracały plotki o rychłym ślubie zakochanych, które nasiliły się pod koniec sierpnia. To właśnie wtedy zakochani pochwalili się w sieci zdjęciami z wakacji na Mauritiusie, na których wyraźnie było widać obrączki na ich dłoniach. Trudno było udawać, że nic się nie wydarzyło. Główni sprawcy zamieszania wcale zresztą nie zamierzali tego robić.
"Powiedzieliśmy sobie 'tak'. Szczegóły tego dnia chcemy zostawić na razie dla siebie. Pozdrawiamy z magicznego Mauritiusa" - powiedziała Paulina w rozmowie z Pudelkiem.
Wieści oczywiście błyskawicznie obiegły wszystkie portale, siłą rzeczy dotarły one więc i do Kuby Wojewódzkiego. A ten nie omieszkał ich skomentować w typowy dla siebie sposób...
Wojewódzki bez ogródek o Orłosiu. Poszło o jego czwarty ślub
Showman od kilkunastu lat współpracuje w tygodnikiem "Polityka", dla którego pisze felietony. Tym razem 62-latek wziął na tapet ślub o trzy lata starszego kolegi po fachu, wspomnianego Orłosia. Suchą wiadomość o ożenieniu się dziennikarza jak zwykle okrasił własnym ironicznym dopiskiem.
"Paulina Koziejowska i Maciej Orłoś wzięli ślub. W historii Maćka trudno nawet ustalić który. Jedyną stałą rzeczą w jego życiu jest 17.00" - napisał.
Rzeczywiście Orłoś do tej pory aż czterokrotnie stawał na ślubnym kobiercu. Jego pierwszą wybranką była Monika Jóźwik, z którą poznali się jeszcze na studiach aktorskich. Małżeństwo nie przetrwało długo, w przeciwieństwie do kolejnego. W ciągu 11 wspólnych lat z Ewą Maciej doczekał się dwóch synów. Para rozstała się jednak w niezbyt przyjemnych okolicznościach; mężczyzna był już bowiem zakochany w innej.
I to właśnie Joanna stała się jego trzecią żoną. W ciągu 26 lat spędzonych razem rodzice Melanii i Kuby byli dla siebie wsparciem zarówno w sferze prywatnej, jak i zawodowej. Niestety jednak i ten związek miał swoją datę ważności. Wkrótce po rozstaniu małżonków Orłoś został przyłapany w towarzystwie Koziejowskiej.
Wojewódzki bez ogródek o ślubie Orłosia. Wystarczyły trzy krótkie zdania
Druga część wpisu Wojewódzkiego odnosi się oczywiście do godziny emisji formatu telewizyjnego, z którego jest najlepiej znany. Orłoś prowadził bowiem "Teleexpress" w latach 1991-2016, a po kilkuletniej przerwie, spowodowanej roszadami kadrowymi w telewizji publicznej, w styczniu 2024 powrócił na dawne stanowisko. Choć wcale nie było to dla niego łatwe.
"Emocje przed debiutem? Dość duże, z kilku powodów. Po pierwsze, 7,5 roku minęło od mojego odejścia z Teleexpressu i w ogóle z TVP, gdzie pracowałem bez przerwy przez ponad 25 lat. Więc w pewnym sensie to taki powrót do korzeni. To jednocześnie mój powrót do telewizji - ze świata nowych mediów, które rządzą się zupełnie innymi prawami, i które stały się moją główną działalnością dziennikarsko-medialno-infuencerską" - zwierzył się portalowi Goniec.
Od ponad 2,5 roku Orłoś wraz z teraz już żoną prowadzą bowiem zasubskrybowany przez 94,5 tys. osób podcast "W związku", w którym rozmawiają z gośćmi o różnych aspektach relacji romantycznych.
Zobacz też:
Orłosiowie w pierwszym wywiadzie po ślubie. Wyznali to wprost na antenie
Wojewódzki nie mógł dłużej milczeć. Nagle ogłosił ws. Daniela Martyniuka
Wojewódzki zabrał głos ws. syna Nawrockiego. To nie było miłe