Kamila Boś z "Rolnika" wreszcie może być spokojna
Kamila Boś dała się poznać widzom 8. sezonu "Rolnik szuka żony". Królowa Pieczarek, jak została nazwana przez widzów, nie znalazła partnera w programie, jednak od tamtej pory cieszyła się sporą popularnością - na Instagramie zebrała ponad 193 tysiące obserwujących.
Niestety, piękna rolniczka z czasem przekonała się, jakie są ciemne strony sławy. W kwietniu 2025 roku po raz pierwszy opowiedziała w sieci o trapiącym ją już od dawna problemie, związanym z upartym zachowaniem pewnego mężczyzny, który z czasem przestał ograniczać się do wiadomości. Sugerował, że pojawiał się też pod jej domem. Wtedy miała odbyć się pierwsza rozprawa, która jednak została przesunięta na maj. Niestety, Kamila nie wspominała tamtego spotkania w sądzie zbyt dobrze.
Jeszcze w lipcu tego rok Boś wyjawiła na Instagramie, że niepokojące sytuacje się powtarzają. 18 września odbyła się kolejna, już finalna rozprawa - która na szczęście przyniosła jej wielką ulgę.
Radosny finał sprawy Kamili z "Rolnik szuka żony"
Uczestniczka 8. edycji "Rolnika" wreszcie mogła z radością poinformować, że wspomniany mężczyzna 18 września usłyszał wyrok. Przy okazji podzieliła się niektórymi wiadomościami, które od niego otrzymywała, ale przede wszystkim - z dumą przekazała decyzję sądu.
"Nie spodziewałam się takiego wyroku, więc tym bardziej się cieszę. Tak, cieszę się, bo nauczmy się ponosić odpowiedzialność za swoje czyny! Mam nadzieję, że każdy, kto będzie miał taki głupi pomysł [...] powstrzyma się!" - napisała Kamila.
Mężczyzna spędzi w więzieniu 4 miesiące. Ponadto nie może kontaktować się ani zbliżać się do Boś na odległość mniejszą niż 100 metrów.
Kamila Boś z "Rolnik szuka żony" odetchnęła z ulgą
Kamila wyjaśniła, że na decyzję sądu miał wpływ fakt, że mężczyzna miał już wcześniej podobne sprawy. "Na rozprawie plątał się w zeznaniach" - wyznała, dodając, że pierwsze dwie sprawy były dla niej bardzo stresujące - zwłaszcza że nie miała wtedy jeszcze swojego prawnika.
"Nie bójcie się zgłaszać takich sytuacji" - zaapelowała teraz w sieci rolniczka.
Pod wpisem Kamili zaroiło się od gratulacji i wyrazów radości nie tylko jej fanów, ale też osób znanych z telewizyjnej branży, jak Paulina Krupińska.
"Jak ja się cieszę! Gratuluję! Czas na zasłużony spokój psychiczny" - napisała Joanna Osypowicz, inna uczestniczka 8. edycji "Rolnika".
Zobacz też:
Nie do wiary, co wyszło o przeszłości Krzysztofa z "Rolnika"
Miał być faworytem w "Rolniku", a tu taka heca. Już zdążył podpaść
Niewesoło u Kamili Boś z "Rolnika". Sprawa trwa już dwa lata