Czernecki niespodziewanie opuścił studio. Wszedł wyraźnie urażony
W najnowszym odcinku programu „K2. Jedziemy po bandzie” gościem specjalnym będzie Michał Czernecki. Aktor jednak wyszedł ze studia wyraźnie nadąsany...
W najnowszym odcinku programu "K2. Jedziemy po bandzie" gościem specjalnym będzie popularny aktor Michał Czernecki. Gwiazdor został oficjalnie zapowiedziany i zasiadł na kanapie obok swojego przyjaciela, również aktora - Marcina Stępniaka. Początkowo rozmowa przebiegała w swobodnej, żartobliwej atmosferze, jednak nagranie zakończyło się w nieoczekiwany sposób.
Czernecki niespodziewanie opuścił studio, wyraźnie urażony. Co dokładnie wydarzyło się podczas programu? Czy była to część scenariusza, czy autentyczna reakcja aktora? Odpowiedź na to pytanie widzowie poznają w premierowym odcinku "K2. Jedziemy po bandzie" już dziś o 20:30 tylko w Polsacie!
Michał Czernecki miał się pojawić także w innym programie Polsatu, mianowicie w "Tańcu z gwiazdami". Aktor był już gotowy do treningów, jednak w ostatniej chwili musiał zrezygnować.
Powód? Otóż, odezwała się jego dawna dolegliwość, powstała na skutek urazów. Nie pozostało mu więc nic innego, jak udać się do specjalisty. Lekarz niestety nie dał mu zielonego światła i gwiazdor musiał zrezygnować z prób, a tym samym udziału w programie.
Producenci nie zdecydowali się zastąpić go innym gwiazdorem, gdyż nie było już na to czasu. Julia Suryś, która miała mu towarzyszyć, nie została jednak na lodzie. Polsat przygotował dla niej zupełnie nową rolę. O szczegółach informowaliśmy jako pierwsi tutaj.
Zobacz też:
Zrezygnował z "Tańca z gwiazdami" tuż przed startem programu. Wymowne słowa prowadzących
Właśnie ogłosili w sprawie "Tańca z gwiazdami". W sieci poruszenie
Beata Tyszkiewicz zabrała głos ws. nowej edycji "TzG". Postawiła sprawę jasno