Agnieszka Miezianko nie miała szczęścia w "Ślubie od pierwszego wejrzenia"
W 7. sezonie programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" jedną z par byli Agnieszka Miezianko i Kamil Borkowski. Początki ich związku wydawały się obiecujące - do tego stopnia, że uczestniczka nawet przeprowadziła się do miejscowości Kamila. Ten jednak w finałowym odcinku ogłosił, że nie ma między nimi "chemii". Aga czuła gorzkie rozczarowanie, ale ten etap na szczęście ma dawno za sobą.
W grudniu 2024 roku Miezianko wyjawiła na Instagramie, że ma narzeczonego, z którym już planuje ślub. Choć wtedy o tym nie wspomniała, już od dłuższego czasu starali się wtedy o wspólną pociechę. W kwietniu z ogromną radością potwierdziła, że jest w ciąży.
"Wiem jedno - należy mi się to szczęście i jestem w końcu w kochającym, wspierającym, dojrzałym związku, w którym chcę być i spełniać się dalej. Na kolejny rok życzę sobie podobnie jak rok temu - zdrowia i szczęścia. Jak będą oba, to i ślub pójdzie pomyślnie, i rozwiązanie ciąży" - napisała we wpisie na swoje 33. urodziny.
Agnieszka z "ŚOPW" już po ślubie. Tak pisze o mężu
W połowie czerwca 2025 roku Agnieszka była już po ślubie, po którym przyjęła nazwisko męża - Leończuk. Romantyczna, kameralna ceremonia odbyła się w Czarnogórze, a Miezianko napisała później, że był to "jeden z najważniejszych i najpiękniejszych dni". W lipcu, w trzecią rocznicę znajomości, tak napisała o ukochanym mężu:
"Na początku byliśmy znajomymi, z czasem przyjaciółmi. Krok po kroczku zbliżaliśmy się do siebie, by w końcu się zdecydować na wspólne życie. Mimo że jesteśmy dopiero półtora roku razem, zdążyliśmy stworzyć piękną relację, opartą na zaufaniu, miłości, rozmowie. Udało nam się stworzyć Rodzinę" - cieszyła się Aga.
Zakochanym pozostało już tylko czekać na przywitanie na świecie ich wyczekanej pociechy, co nastąpiło w czwartek, 23 października. Świeżo upieczona mama ogłosiła to we wzruszający sposób.
Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" została mamą
We wrześniu Agnieszka i jej mąż wyjawili w sieci, że spodziewają się chłopca. Podkreślali, że już nie mogą się doczekać pojawienia się na świecie ich "Dziamdziaczka", jak pieszczotliwie go określają. 23 października uczestniczka "ŚOPW" zamieściła na Instastories uroczy wpis.
"Melduję nowego członka naszej rodziny na pokładzie. Ciężka to była przeprawa, ale cały i zdrowy jest już z nami. Miałam wrażenie, że ta ciąża trwała wieki. A Dziamdziaczek przyszedł na świat zgodnie z terminem z pierwszych badań. [...] Teraz mamy czas dla siebie, na poznawanie i odkrywanie, ale obiecuję, że jak już się ułożymy, to odpiszę na wszystkie wiadomości" - zapewniła.
Agnieszka nie wyjawiła jeszcze imienia synka - pozostaje czekać na kolejne wpisy szczęśliwej mamy.










