Joanna i Kamil byli bohaterami 10. edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Na samym początku ich relacji wszystko wskazywało na to, że są przez ekspertki idealnie dobrani, jednak inne usposobienie i różnice charakteru wyszły już podczas podróży poślubnej.
Nie inaczej było w domach Joanny i Kamila, a uczestniczka narzekała na wiele rzeczy, w tym na działającą w nieodpowiednim momencie pralkę.
Ostatecznie w finałowym odcinku małżonkowie postanowili się rozstać, jednak niedawno znów widzowie mieli okazję oglądać ich dwójkę w kolejnym programie.
Przy okazji Joanna wyjawiła prawdę o rozwodzie!
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Joanna i Kamil znów razem. Ujawnili prawdę o rozwodzie
Joanna i Kamil niedawno postanowili przypomnieć widzom o sobie i wystąpili w jednym z odcinków programu "Gogglebox. Przed telewizorem". Małżonkowie komentowali nowy sezon show, w którym się poznali, a przy okazji wyjawili prawdę na temat swojej relacji.
Jak się szybko okazało, do rozwodu jeszcze nie doszło, mimo że już niebawem Joanna i Kamil będą małżeństwem aż dwa lata.
Taki rozwój sytuacji nie wynika jednak z ich pogodzenia się, a odległych terminów spraw rozwodowych.
Przed kamerą Joanna nawet zażartowała, że powinni jeszcze przenieść datę rozwodu na 11 lutego, gdyż to właśnie wtedy miał miejsce ich ślub i akurat data rozwodu pokrywałaby się z rocznicą ślubu.
My mamy rozwód miesiąc przed 2. rocznicą ślubu. To może zadzwońmy do sądu, żebyśmy zrobili 11 lutego, żebyśmy mieli 2 lata. Dwuletnie małżeństwo to już jest jakiś
Fani zaczęli mieć nadzieję, że ci może przemyślą sprawę i dadzą sobie kolejną szansę, jednak nic na to nie wskazuje, a ich wspólny występ był jedynie koleżeńskim spotkaniem.