Tak naprawdę wyglądają relacje Rodowicz i Vondráčkovej. Ich historia trwa niemal 50 lat
Maryla Rodowicz i Helena Vondráčková są dowodem na to, że przyjaźń w show-biznesie jest możliwa. Panie wspierają się nie tylko w karierze, ale i podczas uczuciowych potknięć. Oto co warto wiedzieć na temat ich trwającej pięć dekad relacji.
Maryla Rodowicz i Helena Vondráčková pokochały muzykę i związały z nią życie. Tą miłością zapragnęły podzielić się z kimś innym. W ten sposób wpadły na siebie w 1977 roku podczas Festiwalu w Sopocie i od razu nawiązały dialog. Od tamtej rywalizacji o główną nagrodę (Maryla śpiewała "Kolorowe jarmarki", a Helena Vondráčková "Malovany dzbanku") są dla siebie wsparciem, również w czasie największych burz. Nawet wygrana Czeszki nie sprawiła, że Maryla się wycofała.
Panie miały tego wieczora sobie dużo do powiedzenia. Też w kwestii mężczyzn. Helena przyznała się, że jest zauroczona Sewerynem Krajewskim. Maryla planowała zapoznać ją z mężczyzną. Sama opowiedziała o tym w rozmowie z "Faktem". "Poprosiła, bym ją z nim poznała, bo utonęła w jego oczach" - mówiła. Do spotkania co prawda doszło, ale na tym się skończyło. Mężczyzna miał wtedy żonę i synka. Co ciekawe, na tym samym festiwalu gdzie Helena poznała obiekt westchnień, na jej drodze stanął muzyk Hellmut Sickel, który niedługo potem został jej mężem. Niestety, związek nie przetrwał próby czasu.
Przyjaźń między Marylą Rodowicz a Heleną Vondráčkovą umacniała się przez lata. Tak Helena pisała o swojej dobrej przyjaciółce w biografii:
"Podejrzewam, że najchętniej zagłębia się w marzeniach, których nikt nie zna. [...] Dużo w życiu przeszła, ale nic nie zdołał zgasić jej wewnętrznego ognia ani naruszyć wyniosłego spokoju, jaki ją charakteryzuje [...] jest ponad sprawy przyziemne. Nie zastanawia się długo, co ma na siebie włożyć, czy nie ma kilka kilo za dużo, albo ile i co kosztuje" - zachwalała przyjaciółkę i jej podejście do życia.
Maryla Rodowicz i Helena Vondráčková od lat pokazują się razem na scenach i wspierają w trudnych chwilach (nawet w trakcie rozwodu Maryli). Ponieważ Helena też przeżyła tak poważny zawód miłosny, wie, z jakimi emocjami jest on związany.
Najważniejsze, że Vondráčková odnalazła szczęście u boku biznesmena. Patrząc na to, jaką dotychczas była przyjaciółką, z pewnością wierzy, że i na Marylę czeka szczęśliwa miłość.
Maryla Rodowicz może liczyć na wsparcie nie tylko ze strony Vondráčkovej. Na co dzień towarzyszą jej pupile.
"A jednak moje małżeństwo zakończyło się fiaskiem i musiałam sobie z tym jakoś poradzić. Pierwsze lata po jego wyprowadzce były trudne. Poczekaj, przyszła Kasia, moja kotka, ona pilnuje mnie na każdym kroku. Chodzi za mną nawet do łazienki [...] Mam trzy maine coony i jednego syberyjskiego. Dwa moje i dwa Jędrka, ponieważ często wyjeżdżał, ciągle mi je podrzucał, aż w końcu koty wylądowały u mnie" - mówiła na łamach magazynu "Viva!".
Czytaj też:
Zakochała się w polskim gwiazdorze. Przedstawiła ich sobie Rodowicz
Vondrackova wyjawiła po latach. Tak zaczęła się jej znajomość z Rodowicz
Prawda o rodzinie Heleny Vondrackovej wyszła na jaw. Brat nie chce jej znać. Wszystko przez męża