Boczarska miała drżeć o związek z Banasiukiem. Powodem znana aktorka
Magdalena Boczarska od 11 lat idzie przez życie u boku Mateusza Banasiuka, z którym w 2017 roku doczekała się syna Henryka. Jakiś czas temu aktorka ponoć drżała o swój związek, bo dowiedziała się, że jej ukochany jest pod ogromnym wrażeniem młodszej od niej o dwie dekady Julii Wieniawy. Mateusz wręcz rozpływał się w wywiadach nad talentem i urodą Julii, a Magda ponoć szalała z zazdrości.
Magdalena Boczarska często mówi w wywiadach, że aktorki w jej wieku (pół roku temu skończyła 47 lat) borykają się z wieloma problemami i nie chodzi tu tylko o brak ciekawych ról. Ona miała dużo szczęścia, bo udało się jej spotkać godnego zaufania i miłości mężczyznę...
Magda już ponad dekadę związana jest z Mateuszem Banasiukiem. Tym, że ukochany jest od niej młodszy i że to po prostu widać, już dawno przestała się przejmować.
"Ludzie cały czas nas oceniają" - stwierdziła w rozmowie z "Wysokimi Obcasami", dodając, że związki, w których kobieta jest starsza, budzą niezrozumiałe dla niej emocje.
"Kiedy to kobieta jest młodsza od mężczyzny, wówczas problem nie istnieje" - powiedziała z kolei "Vivie!".
Aktorka zdaje sobie sprawę z tego, że jej ukochany - uważany za jednego z najprzystojniejszych polskich aktorów Mateusz Banasiuk - jest obiektem westchnień wielu kobiet. Boli ją, gdy czyta w sieci anonimowe komentarze, że "pasuje do niego jak pięść do oka".
"Wciąż przewijają się teksty w stylu: 'na pewno zostawi ją dla młodszej' czy 'co on w niej widzi'. Nie czytam już tych komentarzy, ale nadal nie potrafię zrozumieć, skąd w ludziach tyle jadu" - żaliła się dziennikarzowi "Wysokich Obcasów".
Magda żartuje, że coraz częściej czuje na plecach oddech młodszych koleżanek, które zabiegają o role jak lwice i błyszczą na ekranach, czerwonych dywanach oraz w mediach społecznościowych. Niepokoi się nie tylko o to, że konkurentki mogą sprzątnąć jej sprzed nosa ciekawe role, drży także o swój związek, bo u boku jej życiowego partnera pojawiają się w filmach, serialach i na scenie coraz młodsze gwiazdki.
Jakiś czas temu sen z powiek spędzała jej licząca dokładnie dwadzieścia lat mniej od niej Julia Wieniawa - aktorka, która złamała już niejedno męskie serce i z którą jej ukochany spotykał się na planie filmu "Nie cudzołóż i nie kradnij".
W czasie zdjęć do wspomnianego filmu plotkarskie media donosiły, że między grającymi główne role Wieniawą i Banasiukiem mocno na planie iskrzy. Połączyć ich miała wspólna pasja - muzyka.
O tym, że Mateusz jest pod ogromnym wrażeniem i urokiem Julii, Magdalena Boczarska dowiedziała się z wywiadu, który jej ukochany udzielił "Faktowi".
"Julia zrobiła na mnie mega wrażenie. Jest profesjonalna, podchodzi do pracy fachowo i oczywiście ma ogromny talent. Dobrze nam się pracuje i lubię spotykać się z nią na planie" - powiedział, zapytany przez dziennikarza tabloidu o współpracę z Julią.
Julia Wieniawa zaimponowała Mateuszowi tym, że nie skupia się wykorzystywaniu tylko jednego swojego talentu, ale też rozwija inne. Kiedy po raz pierwszy posłuchał nagranych przez nią piosenek, stwierdził ponoć, że jest wokalistką na światowym poziomie.
"Ma piękny głos i dużą wrażliwość. I taką mądrość aktorską. Mam wrażenie, że ludzie mają wobec niej straszne wymagania (...). Ja jestem pod wrażeniem tego, jak ona pracuje" - komplementował młodszą koleżankę po fachu w rozmowie z reporterem Pomponika.
Magdalena Boczarska z pewnością nie była zachwycona, widząc Mateusza w intymnych scenach z Julią. Tabloidy sugerowały, że po premierze filmu, w którym oboje grali, w domu aktorskiej pary zapanowały "ciche dni". Na szczęście nie trwały one zbyt długo.
"Zaufanie powinno być podstawą każdego związku" - stwierdziła aktorka w rozmowie z "Vivą!".
Tymczasem Julia Wieniawa dowiedziała się, że jest powodem "niepokoju" Magdy i kategorycznie zdementowała pogłoski, jakoby Mateusz Banasiuk wpadł jej w oko. Przy okazji poskarżyła się, że różni ludzie z tzw. branży robią jej "złą reklamę".
"W warszawskim środowisku krążą o mnie legendy. Że jestem pucharem przechodnim... Tak mówią, bo miałam trzy związki" - wyznała podczas spotkania z Żurnalistą.
Źródła:
1. Wywiady z M. Boczarską: "Viva!" (kwiecień 2018 i wrzesień 2023), "Wysokie Obcasy" (luty 2023)
2. Wywiady z M. Banasiukiem: "Fakt" (grudzień 2021), Pomponik (listopad 2022)
3. Artykuł "Miłość i zazdrość", "Show" (luty 2023)
4. Wywiad z J. Wieniawą, "Żurnalista. Rozmowy bez kompromisów" (wrzesień 2022)