Anna Wendzikowska nigdy nie ukrywała tego, że jej związki należały do skomplikowanych. Celebrytka do tej pory zdążyła dwukrotnie wyjść za mąż, o czym niespecjalnie lubi przypominać.
Anna Wendzikowska ma za sobą dwa śluby
Jej pierwszym, poślubionym dwukrotnie mężem był poznany podczas studiów w Londynie Christopher Combe. Ślub wzięli w Las Vegas i w Polsce. Jak wspominała celebrytka w rozmowie z "Fleszem":
"Był pół Grekiem, pół Amerykaninem, dlatego ślub braliśmy w cerkwi. Myślałam, że zostanę już na stałe w Anglii, ale okazało się, że temperamenty polski i grecko-amerykański niezbyt do siebie pasują".
W ten sposób 3 lata później, w wieku zaledwie 28 lat Wendzikowska była już rozwódką.
Anna Wendzikowska musiała przemyśleć swoje związki
Kolejny ślub planowała z ojcem swojej starszej córki, jednak zamiast tego nastąpiło rozstanie. Urodzona 3 lata później Antonina jest owocem związku celebrytki z milionerem Janem Bazylem, który zakończył się w niemiłych okolicznościach. W podcaście "Światła, Kamera, Prawda" Wendzikowska wspominała:
"Mój partner się wyprowadził, jak córka miała trzy tygodnie. W sumie do tej pory nie wiem dlaczego. Potem mi mówił, że nie potrafił serca otworzyć i nie uniósł tej sytuacji".
Z czasem celebrytka zaczęła zastanawiać się, dlaczego jej dotychczasowe związki się nie układały. Rezultat swoich przemyśleć streściła w rozmowie z Pomponikiem. Jak wyjaśniła, po prostu nie rozumiała, co jest naprawdę ważne:
"Kiedyś zwracałam uwagę na to, czy mężczyzna jest przystojny, światowy, ogarnięty, takie czynniki zewnętrzne. I kończyłam z mężczyznami, którzy byli taką wydmuszką. Na zewnątrz pięknie pomalowani, a w środku pusto. Wszyscy myśleli, że jesteśmy piękną parą, a tam wiatr hula…"
Anna Wendzikowska znów się zaręczyła
W tej samej rozmowie przyznała, że w jej życiu pojawił się ktoś, z kim wiąże nadzieje na przyszłość, jednak nie chciała wchodzić w szczegóły. Kilka miesięcy później uchyliła rąbka tajemnicy w rozmowie z Kozaczkiem:
"Nie bez powodu prawie 6 lat spędziłam mówiąc 'nie' różnym potencjalnym relacjom. Na brak zainteresowania raczej nie cierpię, więc wiele razy mówiłam 'nie'. Po to, żeby powiedzieć 'tak' w momencie, kiedy naprawdę coś poczuję, raz poczuję głęboko, a dwa będzie się to zgadzało z moimi wartościami i będzie się to zgadzało też z moim poziomem świadomości i dojrzałości".
Najwyraźniej znalazła taką osobę, bo właśnie pochwaliła się na Instagramie pierścionkiem zaręczynowym. Zdjęcie opatrzyła lakonicznym podpisem:
"A także... to się wydarzyło".
Zobacz też:
Była gwiazda TVN przekazała radosną wiadomość. "To najszczęśliwszy moment mojego życia"
Anna Wendzikowska zdradzała partnerów. "Był w tym element uczciwości"
Wendzikowska opowiedziała o problemach w życiu miłosnym. Nie było kolorowo








