Andrzej Piaseczny długo nie chciał mówić o swojej partnerce. Gdy w końcu wyjawił, kim jest, fani byli w szoku
O Andrzeju Piasecznym głośno zrobiło się na początku lat 90., gdy zadebiutował na Festiwalu w Opolu. Wkrótce potem jego kariera nabrała szalonego tempa. Wokalista wydawał kolejne utwory, a fani zaczynali coraz bardziej interesować się nie tylko jego życiem zawodowym, ale także prywatnym. To właśnie wtedy Piaseczny postanowił otwarcie opowiedzieć o swoim związku z Mirosławą.
Najwięcej o związku ze starszą od siebie Mirosławą Andrzej Piaseczny wyjawił w rozmowie z magazynem "VIVA!". Muzyk wyjaśnił wtedy, że zakochał się w kobiecie ze względu na jej charakter. Ani różnica wieku, ani jej przeszłość nie były dla partnerów przeszkodami.
"Uczucie rodzi się albo nie. To usprawiedliwia wszystko, co dzieje się później. Mnie już posądzono o kompleks Edypa, ale ludzie zwykle szukają sensacji tam, gdzie jej nie ma. Ważne jest, czy w kobiecie odkryję powiernika i fascynującą osobowość, czy feromony zaczną pracować. Różnica wieku? Nie czuję tu sensacji" - tłumaczył.
Andrzej Piaseczny planował przyszłość z ukochaną i jej synami, którzy byli już praktycznie dorośli - Dariusz miał 18 lat a Kacper 21 lat. Zakochani chcieli wyprowadzić się z małego mieszkania i wybudować dom. Ich plany pokrzyżowało jednak nieoczekiwane rozstanie.
Andrzej Piaseczny niespodziewanie rozstał się ze starszą ukochaną. Wyjawił, co między nimi zaszło
W 2003 roku Andrzej Piaseczny oficjalnie potwierdził, że jego relacja z Mirosławą nie wygląda już tak jak wcześniej. W wywiadzie dla "Gali" nie tylko przyznał, że żałuje wspólnej okładki magazynowej z partnerką, ale także wyjawił, co było powodem ich rozstania.
"Głupie konflikty w rodzaju 'kto ma wynieść śmieci' z czasem się nawarstwiają. Napięcia zaczynają narastać, dochodzą do tego poważniejsze problemy, zaczyna się widzieć coraz więcej dziur w całości. [...] Wiele błędów było po mojej stronie. [...] Zdecydowaliśmy, że musimy od siebie odpocząć. Ja od roku siedzę w Warszawie, a ona mieszka w Niemczech" - oznajmił.
Od tego momentu o życiu prywatnym Andrzeja Piasecznego plotkowano wiele. Fani domyślali się, że wokaliście bliżej jest do mężczyzn niż do kobiet. Pod adresem Piaska padały nawet zarzuty, że związek z Mirosławą był tylko przykrywką. Artysta nie komentował jednak tych doniesień.
Andrzej Piaseczny w końcu się do tego przyznał. Jest tak, jak fani podejrzewali
W końcu w maju 2021 roku przy okazji promocji płyty "50/50" Andrzej Piaseczny przyznał, że piosenka "Miłość", której słowa nawiązują do uczuć między dwoma mężczyznami, jest piosenką o nim. Tym samym potwierdził to, co fani podejrzewali od dawna.
Tuż po tym wydarzeniu portal "Plejada" zapytał Andrzeja Piasecznego o to, czy nadal ma kontakt z Mirosławą oraz jej synami. Artysta odmówił jednak odpowiedzi na to pytanie.









