Nagły zwrot akcji ws. Loli Young. Wycofuje się z kariery tuż po zasłabnięciu
Lola Young podbiła serca młodej publiczności swoim drugim albumem studyjnym. Wykonawczyni przeboju „Messy”, który poniósł się viralem po sieci, ma za sobą trudny czas. Z końcem września zasłabła na jednym z koncertów, a po incydencie skupiła się na swoim zdrowiu. Jak się okazuje, nie planuje szybkiego powrotu na scenę. Opublikowała specjalne oświadczenie. Odwołała koncerty i dłuższą zapowiedziała przerwę w karierze.
Lola Young pojawiła się w show biznesie w 2019 roku. Zaczynała karierę wokalną, mając zaledwie 18 lat. Szybko zdołała zdobyć uznanie publiczności. Już dwa lata później otrzymała nominację do nagrody BRIT w kategorii "Wschodząca gwiazda". Chociaż wydawało się, że już nominacja jest wielkim osiągnięciem, przełom w karierze gwiazdy nastąpił dopiero po opublikowaniu drugiego albumu zatytułowanego "This Wasn't Meant for You Anyway. Serca fanów na całym świecie skradła utworem "Messy", który szybko stał się viralem w mediach społecznościowych.
Nic więc dziwnego, że fani byli gotowi zapłacić niemałe pieniądze za to, by usłyszeć jej przeboje wykonane na żywo. Gwiazda miała już zaplanowaną trasę koncertową. W jednej chwili musiała z wszystkiego zrezygnować. Znamy szczegóły.
Do zasłabnięcia Loli Young na scenie doszło pod koniec września podczas nowojorskiego All Things Go Music Festival 2025, gdzie wówczas występowała. Fani jako pierwsi zauważyli, że dzieje się z nią coś niedobrego. Według magazynu Billboard, gwiazda w pewnym momencie miała im powiedzieć o tym, że kiepsko czuła się kilka dni przed koncercie.
W pewnym momencie artystka zasygnalizowała ekipie obecnej za kulisami, że źle się czuje. Tuż po tym upadła na ziemię.
Niedługo po zdarzeniu, Lola Young poinformowała w sieci, że czuje się znacznie lepiej i powoli dochodzi do siebie.
Lola Young z żalem przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych informacje o tym, że odwołuje wszystkie swoje koncerty oraz inne zawodowe aktywności. Tym samym potwierdziła, że na pewien czas wycofuje się z kariery zawodowej.
Zapewniła przy tym fanów, że otrzymają pełen zwrot pieniędzy za zakupione bilety, które miały umożliwić im zobaczenie jej na scenie. Wyraziła również nadzieję, że zaczekają na jej powrót do zdrowia i wówczas dadzą jej drugą szansę.
"Znikam na trochę. Bardzo mi przykro, że zawiodłam osoby, które kupiły bilety na moje koncerty — boli mnie to bardziej, niż możecie sobie wyobrazić. Oczywiście, wszystkim przysługuje pełny zwrot kosztów. Mam ogromną nadzieję, że dacie mi drugą szansę, kiedy znajdę czas, by popracować nad sobą i wrócić silniejsza" — przekazała w mediach społecznościowych.
Zobacz też:
Maryla Rodowicz prowadzi życie singielki. Ujawnia, czy planuje nowy związek [POMPONIK EXCLUSIVE]
Sylwia Grzeszczak długo nie mówiła, z jakiego domu pochodzi. Ma za co dziękować rodzicom
Swift wspomni znanego muzyka. Szczegóły nowego albumu wyciekły tuż przed premierą