Księżna Kate znów zmieniła kolor włosów. Już nie jest blondynką
Księżna Kate (43 l.) licznymi metamorfozami wprawia media w takie osłupienie, że same nie wiedzą, jak interpretować zmiany, które rozgrywają się na jej głowie. Podczas, gdy część gazet i portali twierdzi, że księżna brnie w miodowy blond, inne ogłaszają powrót do naturalnego koloru. Jedno jest pewne: co kilka dni coś się zmienia w wizerunku księżnej Walii.
Księżna Kate swoją wiosenno-letnią rundkę po salonach fryzjerskich zaczęła od rozjaśnienia swojego naturalnego brązowego odcienia włosów.
Kiedy zdecydowała się na jasne pasemka, dodające blasku nie tylko włosom, lecz także skórze, eksperci forsowali opinię, że jej głównym celem było uzyskanie zdrowego wyglądu, po roku walki o powrót do zdrowia.
Z czasem żona księcia Williama poczuła się w blondzie tak dobrze, że postanowiła rozjaśnić włosy jeszcze bardziej.
Ze zdjęć, wykonanych pod koniec sierpnia w Balmoral, gdzie brytyjska rodzina królewska tradycyjnie spędza wakacje, można było wysnuć wniosek że księżna Kate jest już w zasadzie pełnoprawną blondynką. Pojawiły się także podejrzenia, jakoby dodawała objętości fryzurze za pomocą doczepów.
Jednak, chociaż efekt był spektakularny, księżna najwyraźniej uznała, że sprawy zaszły za daleko i postanowiła nieco stonować wstrząsy, jakie zafundowała mediom. W rezultacie już same nie wiedzą, co o tym myśleć.
Podczas, gdy na zdjęciach z wizyty w nowych ogrodach Muzeum Historii Naturalnej, która odbyła się 4 września, włosy księżnej Kate są wyraźnie rozjaśnione miodowymi refleksami, tygodnik „People” 4 dni później ogłosił jej powrót do naturalnego brązu:
"8 września 43-letnia księżna Walii niespodziewanie pojawiła się wraz z księciem Williamem w Krajowej Federacji Instytutu Kobiet w Sunningdale, aby uczcić trzecią rocznicę śmierci królowej Elżbiety. Długie fale księżnej Kate miały odcień brązu, po raz pierwszy, odkąd wiosną postawiła na jasny miodowy blond. Jednak rozjaśniony wizerunek nie trwał długo. W sobotę, 6 września, włosy księżnej znów miały ciemniejszy odcień, kiedy pojawiła się na mecz Pucharu Świata w Rugby Kobiet".
Jak dała do zrozumienia sama księżna podczas lipcowej wizyty w szpitalu Colchester w Essex, zrozumienie jej decyzji, w tym wizerunkowych, nie jest trudne. Wystarczy spróbować postawić się w jej sytuacji. Jak wyznała, cytowana przez magazyn „People”:
"Leczenie się kończy, a potem można już tylko myśleć: »Mogę iść dalej, wrócić do normy«. Jednak w rzeczywistości ta faza jest bardzo trudna trudna. Znalezienie swojej nowej normalności wymaga czasu. To jak jazda kolejką górską”.
Zobacz też:
Po latach odżyły plotki o Kate i Harrym. Pracownik pałacu potwierdza
Metamorfoza Kate wywołała burzę. Teraz nie wytrzymał nawet fryzjer Diany
Księżna Kate zaskakuje tej jesieni. Znów sprawiła, że była w centrum uwag