Katarzyna Żak była na pogrzebie Joanny Kołaczkowskiej. Wyjawiła, jak wyglądała uroczystość
Wczorajszy pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej wywołał wiele emocji nie tylko wśród jej najbliższych, ale także wśród fanów oraz znajomych z branży. Na uroczystości zgromadziło się wiele znanych osób. Jedni mieli okazję na miejscu upamiętnić artystkę swoimi słowami, a inni zrobili to później za pomocą mediów społecznościowych. O swoich uczuciach związanych z pożegnaniem Joanny opowiedziała między innymi Katarzyna Żak. Gwiazda "Rancza" zdradziła, jak wyglądało pożegnanie aktorki.
Joanna Kołaczkowska zmarła 17 lipca. W wieku 59 lat przegrała walkę z ciężką chorobą. Informacja o śmierci gwiazdy kabaretu Hrabi poruszyła wiele osób. Nic więc dziwnego, że na wczorajszym pogrzebie artystki zjawiły się tłumy.
Uroczystość była podzielona na dwie części. Najpierw odbyła się msza żałobna, a później pożegnanie świeckie. W trakcie tej drugiej części głos zabrali przyjaciele zmarłej. Swoje przemówienia wygłosili między innymi: Szymon Majewski, Marzena Rogalska, Dariusz Kamys, a także były mąż Joanny.
Każdy z nich w swój sposób upamiętnił zamarłą artystkę. Wzruszeniom nie było końca.
Na pogrzebie zjawiło się wiele innych osób z branży artystycznej. Wśród żałobników wypatrzeć można było między innymi: Adę Borek, Emilię Krakowską, Edytę Bartosiewicz, Roberta Motykę czy Wojciecha Kamińskiego.
Swoją obecnością pamięć o Joannie Kołaczkowskiej postanowiła pokazać także Katarzyna Żak. Aktorka głos zabrała jednak dopiero po uroczystości pogrzebowej.
Katarzyna Żak postanowiła upamiętnić Joannę Kołaczkowską nie tylko swoją obecnością na pogrzebie, ale także wpisem w mediach społecznościowych. Na Instastories wrzuciła czarną planszę, na której krótko podsumowała uczucia, które towarzyszyły jej tego dnia.
"Pożegnaliśmy Joannę Kołaczkowską - artystkę jedyną w swoim rodzaju. Pogrzeb był pełen wspomnień, wzruszeń i niedowierzania, że jej już z nami nie ma" - zaczęła swój wpis gwiazda "Rancza".
W dalszej części Żak postanowiła skupić się na tym, by przekazać, w jaki sposób zapamiętała zmarłą artystkę.
"Jej błyskotliwość, absurdalny humor i niezwykła wrażliwość przez lata rozjaśniały nasze codzienne troski i pokazywały, że śmiech potrafi być formą czułości. Zostawiła po sobie nie tylko sceniczne kreacje, ale i ogrom serca - zapisanego w pamięci wszystkich, którzy jej słuchali i patrzyli z zachwytem. Spoczywaj w pokoju, Asiu" - dodała.
Trudno nie zgodzić się z tymi słowami.
Zobacz też:
Tuż po pogrzebie Kołaczkowskiej Rogalska pokazała wymowne nagranie. Rozmawiały o tym niedawno
Andrus czekał z tym do pogrzebu Kołaczkowskiej. Dopiero teraz wyjawił, że wysłała mu list
Kamys nie przebierał w słowach na pogrzebie Kołaczkowskiej. Mówił wprost o "przyjaciołach"