Blanka Lipińska nie może się powstrzymać. Znów kombinuje z wyglądem
Blanka Lipińska (40 l.) dała się poznać jako osoba, chętnie zmieniająca wizerunek. Patrząc na chronologię zabiegów, którym się do tej pory poddała, trudno oprzeć się wrażeniu, że miesiąc bez poprawek uważa za stracony. Tym razem padło na włosy.
Kiedy 2 lata temu Blanka Lipińska pokazała zdjęcie z dawnych lat, fani osłupieli. Już na pierwszy rzut oka było jasne, że z całego ujęcia przetrwała tylko przyjaźń pisarki z Maciejem Kawulskim.
Lipińska opatrzyła zdjęcie komentarzem, który w świetle metamorfoz, jakim się poddała przez minioną dekadę, trudno zinterpretować inaczej niż jako ironię:
"To już dziesięć lat, a dla nas jakby czas się zatrzymał”.
Od chwili, gdy zostało wykonane tamto zdjęcie, Lipińska zdążyła wyszczuplić twarz, powiększyć usta i piersi, skorygować zęby oraz kształt dziąseł.
Nie wszystkie zabiegi ocenia jako udane, ale na szczęście nie zniechęciła się na stałe. Wiosną tego roku zafundowała sobie lifting z okazji 40. urodzin. Niektórym może wydawać się, że to za wcześnie, ale w porównaniu z Julią von Stein i tak ładnie wytrzymała.
W międzyczasie również fryzura pisarki przeszła różne metamorfozy. Miewała już loki, warkoczyki i doczepy, po które, za radą Natalii Siwiec, pojechała do Łodzi, zdarzało jej się też eksperymentować z kolorem, chociaż zwykle na krótko.
Trudno się dziwić, że po tych wszystkich zabiegach, włosy Blanki nie są w najlepszej kondycji. Jak sama przyznała w rozmowie z Pomponikiem, trudno z nich zmontować coś, co przypomina fryzurę:
"Ja chodziłam w bobku na głowie, a z tyłu miałam spięte spinką (...). O jakiej my fryzurze mówimy? Z wiecznie przylepionymi włosami do głowy… Ja bez fryzjera włosów nie uczeszę".
Z pewnością nie brakuje osób, które taka sytuacja skłoniłaby do myśli, że może warto dać włosom odpocząć. Ale Lipińska do nich nie należy. Postanowiła kolejny raz zmienić swoje włosy - tym razem padło na... trwałą. Uprzedzając ewentualne komentarze, poinformowała na Instagramie, że to jej osobista decyzja i nikomu nic do tego:
"Mnie się podoba. A zdanie innych ludzi mnie w ogóle nie obchodzi . (…) Aczkolwiek obstawiam, że moja radość będzie raczej krótka. Myślę, że naprawdę za trzy mycia już będzie po wszystkim. Zawsze marzyłam o tym, żeby mieć kręcone włosy".
Zobacz też:
Blanka Lipińska sprzedaje swoje meble. Nie każdego stać na taki zakup
Celebrytka gęsto tłumaczy się ze słów ws. Nawrockiej. Doszło do nieporozumienia