Reklama
Reklama

Blanka Lipińska sprzedaje swoje meble. Nie każdego stać na taki zakup

Blanka Lipińska przyzwyczaiła fanów do tego, że lubi dzielić się z nimi wieloma szczegółami swojego życia. Nic więc dziwnego, że planując remont mieszkania, celebrytka od razu zwróciła się do swoich obserwatorów z propozycją sprzedania im zalegających mebli. Ceny, które zaproponowała, przyprawiają o zawrót głowy.

Blanka Lipińska kupiła dom za granicą. Wydała na niego krocie

Blanka Lipińska od jakiegoś czasu dużo opowiadała w mediach o swoim hiszpańskim domu. Celebrytka od razu wyjaśniła jednak, że nie ma zamiaru przeprowadzać się na stałe. Dom będzie służył jako letnia rezydencja dla niej, jej brata oraz rodziców, którzy przeszli na emeryturę.

Blanka Lipińska w mediach społecznościowych pokazywała nie tylko to, jak cieszy się z nowej inwestycji, ale także, jak wyglądają realia życia w Hiszpanii. Celebrytka wielokrotnie narzekała na tamtejszych fachowców i jakość ich pracy. Psioczyła także na ceny usług. Ostatecznie jednak otwarcie przyznała się fanom, ile wydała na remont.

Reklama

"Myślę, że około 70-80 tys. złotych. Ale przypominam, że dużo zrobiliśmy sami. Sporo materiałów zabraliśmy z Polski. Płyty do zabudowy, płytki, farby, mieliśmy swojego busa i narzędzia" - przekazała na Instagramie.

Gdy Blanka uporała się z remontem hiszpańskiej willi, dość niespodziewanie wyjawiła, że ma zamiar odnowić kolejną nieruchomość.

Blanka Lipińska ogłosiła wielką wyprzedaż. Poszalała z cenami

Blanka Lipińska na Instagramie poinformowała swoich fanów, że przymierza się do remontu swojego warszawskiego apartamentu.

"Wilanów to nasz DOM, nasze miejsce, życie - tu nie ma mowy o półśrodkach. Nie zamierzam przepłacać, bo nigdy tego nie robię, ale nie będę oszczędzać" - zapowiedziała.

Celebrytka dość szybko zabrała się za sprzedaż wyposażenia mieszkania. Od razu dała znać, że chętnie odda niektóre meble w ręce swoich obserwatorów. Fani zaczęli więc dopytywać, jakie produkty i za ile Lipińska chce sprzedać.

W ofercie pisarki znalazły się między innymi: stół za 8 tys. zł, łóżko za 4 tys. zł, żyrandol po 7 tys. zł i krzesła w cenie 400 zł za sztukę.

Sporo osób zainteresowało się zakupem mebli od Blanki Lipińskiej. Jest jednak jeden haczyk

Choć ceny wydają się być wysokie, to jednak okazało się, że chętnych na zakup mebli Lipińskiej jest sporo. Sama celebrytka nie spodziewała się, że spontanicznie zorganizowana przez nią wyprzedaż, będzie cieszyć się tak dużym zainteresowaniem.

"Zwariowaliście i chcecie już wszystko kupić" - pisała Lipińska w instagramowej relacji.

Jak się okazuje, Blanka remont swojego apartamentu planuje dopiero na styczeń przyszłego roku. Dała jednak znać fanom, że za meble mogą zapłacić jej już teraz, a swoje zamówienie odbiorą za kilka miesięcy.

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Celebrytka gęsto tłumaczy się ze słów ws. Nawrockiej. Doszło do nieporozumienia

Maja Bohosiewicz kupiła willę w Hiszpanii, a teraz narzeka. Miarka się przebrała

Blanka Lipińska ma tego serdecznie dość. W końcu wyznała, jak jest naprawdę. "Jestem wykończona"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Blanka Lipińska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy