Związek Michała Żebrowskiego rozpadł się przez jeden wywiad. Padły zaskakujące słowa

Ogólnopolską rozpoznawalność Michałowi Żebrowskiemu zapewniły role w adaptacjach książek najwybitniejszych polskich pisarzy. Za sprawą ekranizacji "Pana Tadeusza" zyskał status gwiazdy polskiego kina. Wtedy także mówiło się, że Żebrowski jest jednym z najprzystojniejszych aktorów w kraju. Wzdychały do niego nie tylko fanki, ale także koleżanki z branży. Nie jest tajemnicą, że aktor lubił towarzystwo pięknych kobiet. Choć sam był w tej kwestii raczej tajemniczy, to mówiło się, że spotykał się z Agnieszką Krukówną, Anną Marią Jopek, czy Izabellą Scorupco.

Michał Żebrowski pytany o tematy miłosne był raczej powściągliwy.

W wywiadzie dla "Elle" mówił, że: "Mężczyzna powinien mieć dziewczynę. Moją dziewczyną jest poezja. Ma wiele imion: Baczyński, Słowacki, Norwid, Mickiewicz".

W innej rozmowie zdradził, że nie ma konkretnego typu kobiety. Podobają u się dziewczyny, które same nie narzucają się mężczyznom.

We wrześniu 2003 roku Michał Żebrowski zaskoczył jednak media oraz swoich fanów. Na warszawskiej premierze w Sali Kongresowej pojawił się w towarzystwie pięknej szatynki. Wiele osób od razu poznało kobietę. Wybranką aktora okazała się Magdalena Krawczykowska - baletnica i solistka Teatru Wielkiego. Ich wspólne pojawienie się na tym wydarzeniu okazało się prawdziwą sensacją medialną.

Michał Żebrowski i Magdalena Krawczykowska spotkali się przypadkiem, ale od razu przypadli sobie do gustu. W 2001 roku spotkali się na planie "Wiedźmina", w którym aktor grał główną rolę. Dziewczyna odwiedzała wtedy w pilnej sprawie swoją przyjaciółkę, która na planie pełniła rolę statystki. Żebrowskiemu tak spodobała się Magdalena, że od razu poprosił ich wspólną znajomą o jej numer telefonu. Podobno skontaktował się z nią jeszcze tego samego dnia. Co ciekawe, Magdalena Krawczykowska była o 12 lat młodsza od Żebrowskiego.

Wydawało się, że relacja zakochanych zmierza w dobrym kierunku. Byli zaręczeni, w planach mieli wspólne urządzanie mieszkania. Wydawało się, że ślub jest tylko kwestią czasu. W 2005 roku jednak jeden wywiad sprawił, że Magdalena postanowiła odejść od ukochanego.

W rozmowie Michał Żebrowski stwierdził, że choć ma już 33 lata, to nie jest jeszcze gotowy na założenie rodziny. Te słowa mocno uderzyły zakochaną kobietę. Podobno bez słowa opuściła ich wspólne mieszkanie i zniknęła z życia aktora.

Po tym wydarzeniu Żebrowski dość długo nie mógł się pozbierać. Skupił się na pracy, a jego kariera nabierała coraz większego rozpędu. Magdalena Krawczykowska za to zniknęła z mediów. Z Teatrem Wielkim związana była do 2006 roku. Po tym czasie słuch o niej zaginął.

Michał Żebrowski w końcu odnalazł szczęście u boku młodszej o 15 lat Aleksandry, z którą wychowuje czwórkę dzieci. W mediach para często pokazuje wspólne chwile. Widać, że są szczęśliwi.

Zobacz też:

Producenci "Na dobre i na złe" postawili Żebrowskiemu jeden warunek. Nie do wiary, co musiał zrobić

Żebrowski dostał od ojca jedną radę ws. żony. Te słowa niespodziewanie odmieniły jego życie

Dziwne wieści z domu Żebrowskich. Żona wszystko nagrała i wrzuciła do internetu