Jarosław Kaczyński poruszył ostatnio opinię publiczną swoją wypowiedzią nt. przyczyn niskiej dzietności w naszym kraju. Obwinia za to kobiety, które jego zdaniem za młodu nadużywają alkoholu.
"Jeżeli się utrzyma taki stan, że do 25. roku życia dziewczęta, młode kobiety piją tyle samo, co ich rówieśnicy, to dzieci nie będzie. Pamiętajcie, że mężczyzna, żeby popaść w alkoholizm, to musi pić nadmiernie przez 20 lat, przeciętnie, bo jeden dłużej, drugi krócej. To zależy od cech osobniczych, a kobieta tylko dwa" - wygadywał prezes PiS.
Na jego mądrości zareagowały znane kobiety. W tym Anna Lewandowska:
"DOŚĆ! Jestem zła, gdy widzę, że politycy w niesprawiedliwy sposób oskarżają kobiety, zamiast dostrzegać realne problemy. Jako kobieta i matka czuję się bardzo dotknięta ostatnimi wypowiedziami" - grzmiała, dodając że sama "doświadczyła także poronienia".
Wyznanie spotkało się z dużym odzewem. Zareagowała na nie także jej teściowa Iwona Lewandowska.
Iwona Lewandowska wspiera Annę
Iwona Lewandowska publicznie pokazała, jak mocno wspiera swoją synową. Jej krótki komentarz mówi naprawdę wiele o jej relacjach z synową:
"Brawo Aniu, dumna teściowa" - napisała.
Ludzie zaczęli zachwycać się słowami pani Iwony, gratulując Ance wspaniałej teściowe.
Pani Iwono, synowa jest wspaniałą kobietą pod każdym względem", "Taka teściowa to skarb" - pisali ludzie.
Mama "Lewego" szybko odpowiedziała: "Dziękuję za tak miłe słowa".
Zobacz też:
Anna Lewandowska bawi się wśród zagranicznych przyjaciółek. Już nie pilnuje diety
Anna Lewandowska rozprawia, o tym jak radzi sobie z życiem. "Odklejka na poziomie"










