Reklama
Reklama
Tylko u nas

Żona Golca wyjawia prawdę na temat stanu zdrowia teściowej. Oto co się dzieje u nich w domu

W piątkowy wieczór na scenie w Sopocie odbył się jubileusz działalności zespołu Golec uOrkiestra. Podczas pierwszego dnia Polsat Hit Festiwal uwielbiani muzycy na scenie dali wspaniałe przedstawienie, a po emocjonującym występie udzielili kilku wywiadów. Edyta Golec w rozmowie z serwisem Pomponik wyjawiła prawdę na temat tego, jak wyglądało jej wesele z Łukaszem, a także odniosła się do stanu zdrowia swojej teściowej, która nie mogła być razem z bliskimi w Trójmieście. Oto jak się czuje po operacji!

Polsat Hit Festiwal w Sopocie to wspaniałe święto muzyki, a podczas koncertów na scenie pojawiają się największe gwiazdy rodzimej estrady. W piątkowy wieczór zespół Golec uOrkiestra świętował 25-lecie działalności artystycznej i dostarczył widzom ogromnych emocje, a bracia Paweł i Łukasz zadedykowali swoim żonom piosenkę "Tylko Ty". 

Nie od dziś wiadomo, że wybranki muzyków są dla nich ogromnym wsparciem, a Edyta Golec tworzy z Łukaszem zgrany duet nie tylko w życiu prywatnym, ale również na scenie. Po piątkowych emocjonujących wydarzeniach altowiolistka zabrała głos i w rozmowie z serwisem Pomponik wyznała, jak się czuje po jubileuszowym występie, a także odniosła się do stanu zdrowia swojej teściowej. 

Reklama

Oto co się dzieje u nich w domu!

Polsat Hit Festiwal: 25-lecie działalnoci artystycznej zespołu Golec uOrkiestra

Edyta Golec nie kryje, że świętowanie 25-lecia działalności zespołu na scenie w Sopocie było dla niej bardzo ważne i wzruszające. Artystka jest wdzięczna publiczności, za to, że przez tyle lat słucha hitów tworzonych przez Golec uOrkiestra. Taki jubileusz to również spełnienie jej zawodowych marzeń.

"Jest to dla mnie bardzo wzruszający moment. Jestem tak dumna i wdzięczna, za to, że mogę tutaj być, świętować 25-lecie. To jest spełnienie marzeń zawodowych i myślę, że życiowych też" - przyznała.

Artystka odniosła się również do występu zaproszonych gości, w szczególności do pojawienia się na scenie Kayah. Piosenkarka na estradę wjechała schowana w torcie, z którego nagle wyskoczyła.

"Kayah to sobie wymyśliła i gratuluję jej szalonego pomysłu. Ja po prostu to kocham w niej, że ona ma dystans do siebie" - podkreśliła.

Łukasz i Edyta podczas piątkowego koncertu na scenie pokazali zgromadzonym również kadry ze swojego prywatnego życia, w tym z wesela. Małżonkowie w taki sposób chcieli podkreślić premierę utworu "Tylko Ty".

"Piosenka ma piękny tekst. Wydawało nam się, że właśnie w tym miejscu, podczas tego jubileuszu te materiały podkreśliły moce tej piosenki" - dodała.

46-latka w wywiadzie zdradziła, jak wyglądało jej wesele z Łukaszem. Zakochani postawili na typowo góralskie przyjęcie, na zabawie grała kapela, zostało zaproszonych 250 gości, a jej suknia ślubna kosztowała około 1100 złotych!

"Chciałam ją wystylizować na taki ludowy styl. Kosztowała chyba 1100 złotych, ale to było 24 lata temu, wtedy to nie było mało" - wyjawiła.

Edyta Golec wyjawia prawdę na temat stanu zdrowia teściowej

W dalszej części wywiadu Edyta odniosła się do stanu zdrowia teściowej. Paweł i Łukasz nie kryli, że ich mama nie może być z nimi w Sopocie, gdyż niedawno przeszła operację.

"Już jest coraz lepiej, ale nie ukrywam, że był to dla nas bardzo trudny czas. Mama miała wyciętą nerkę, ma 85 lat i jest cukrzykiem, dlatego ta operacja była bardzo ryzykowna, ale nie było wyjścia. Na szczęście mama już wraca do zdrowia, jest coraz lepiej, niestety nie ogląda nas dzisiaj, bo jest po prostu słaba" - powiedziała artystka.

46-latka dodała, że z teściową ma dobry kontakt, bardzo ją szanuje, a także mama Łukasza i Pawła jest jej inspiracją.

"Bardzo ją szanuję za jej trud, wychowanie chłopaków, była sama, wychowała czwórkę dzieci, jest moją inspiracją" - przyznała.

Altowiolistka w rozmowie zaznaczyła również, że od razu została dobrze przyjęta w rodzinie męża i nie miała nigdy żadnego konfliktu z teściową.

"My zawsze miałyśmy te relacje normalne, z szacunkiem" - zaznaczyła.

Przeczytajcie również:

Żona Golca wywołała poruszenie. W Sopocie ledwo łapała równowagę

Andrzej Piaseczny odebrał statuetkę z rąk Niny Terentiew. Padły wzruszające słowa     

Specjalne zaproszenie Kwiatkowskiego. To działo się na scenie Polsat Hit Festiwal

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama