Ostatnio w jej życiu dużo się dzieje. Zofia Zborowska (31 l.), którą oglądamy w "Barwach szczęścia" w roli stomatolog Anety Dylskiej, powitała nowy rok na weselu przyjaciółki. A już kilka dni później, w pierwszą sobotę stycznia, pojawiła się na corocznej Gali Mistrzów Sportu.
Za każdym razem towarzyszył jej siatkarz Andrzej Wrona (29 l.), ale dopiero gdy razem stanęli przed fotoreporterami, aktorka rozwiała wszelkie wątpliwości, kim naprawdę jest dla niej przystojny sportowiec!
Plotki o ich romansie pojawiły się pod koniec września, kiedy bawili się razem na weselu wspólnych znajomych. Później aktorka przyszła na mecz Andrzeja Wrony ubrana w koszulkę z jego drużynowym numerem 8. A jeszcze nie tak dawno deklarowała, że jest zakochana w swoim Mariuszu.
- Mieszkamy na Kaszubach, w glinianym domku z widokiem na jezioro. Gdy jest zimno, Mariusz rąbie drewno, rozpalamy piec - opowiadała z uśmiechem.
Kiedy jednak na jej drodze pojawił się Andrzej, posłuchała głosu serca. I kto wie, czy na jej wybór nie miało czasem wpływu to, że siatkarz przypomina jej ukochanego tatę, Wiktora (67 l.).
Lubiany aktor ma niemal dwa metry wzrostu i w młodości też wyczynowo uprawiał sport, choć grał nie w siatkówkę, ale w koszykówkę. Czy stali bywalcy wesel wyprawią w tym roku także i swój ślub? Zapytany o to Andrzej Wrona tylko tajemniczo się uśmiechnął.
- Zosia jest niesamowitą, piękną kobietą - wyznał. - Ma wspaniałe poczucie humoru i codziennie swoim śmiechem doprowadza mnie do łez.
