Wiadomość o rozstaniu aktorki z mężem obiegła światowe media 16 lutego 2018 roku. W oficjalnym oświadczeniu małżonkowie napisali, że w przyjaźni i wzajemnym szacunki podjęli decyzję o separacji i już dłużej nie mogą iść przez życie jako małżeństwo.
W oświadczeniu nie padło wyjaśnienie, dlaczego para się rozstaje. Zachodnie media jednak dotarły do informacji, które podają prawdziwy powód ich rozstania.
Ponoć Justin wrócił do starych przyzwyczajeń i sięgał częściej po alkohol i inne używki, a to nie do końca podobało się Jenn.
"Sporo pił, zażywał mocne środki przeciwbólowe, a także nieobce mu były narkotyki. Leczył się w grupie AA" - wyznała przyjaciółka aktora.
W dodatku pojawiły się plotki, że gwiazda i Theroux nigdy małżeństwem nie byli! Portal TMZ.com przeprowadził własne śledztwo i to co odkryli, może zaskoczyć fanów tej pary.
"Sprawdziliśmy dokumenty w urzędzie stanu cywilnego w Los Angeles i w żadnym z nich od 2010 roku nie ma aktu małżeństwa Jennifer Aniston i Justina Theroux" - zdradza zagraniczny portal.
Jednak te spekulacje nigdzie nie zostały do tej pory potwierdzone. Pikanterii dodaje także sprawie fakt, iż podobno kontakty artystki z byłym mężem, Bradem Pittem (54 l.) przybrały ostatnio na intensywności.
Byli małżonkowie mieli się spotkać podczas wyjazdu narciarskiego do ośrodka wypoczynkowego w Aspen. Na wieść o tej zażyłości Angelina Jolie (42 l.), z którą obecnie rozstaje się Pitt, zwleka z ich rozwodem.
Angie waha się, czy przekreślić 12-letni związek z aktorem, zwłaszcza teraz, gdy w jego życiu znów pojawiła się Jennifer. Przypomnijmy, że to właśnie Jolie odbiła lata temu Aniston męża i teraz najwidoczniej stara się za wszelką cenę nie dopuścić do odwetu.
Sytuacja wygląda na bardzo skomplikowaną i tylko czas pokaże, jak to wszystko się zakończy.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
