Na islanderów czekała nowa zabawa. Tym razem w willi odbyły się... igrzyska! Uczestnicy musieli wycałować swoje partnerki i przenosić wspólnie jajka. Odpoczynek po zakończonym zadaniu przerwał... nieznany głos!
3, 2, 1... niespodzianka!
W ostatnim odcinku "Love Island" nie zabrakło niespodzianek. Jedną z nich była mama Weroniki.
"Weronika, chooodź! Chodź do mamy!" - wołała Weronikę.
Okazało się, że na islanderów czekały wideopołączenia z rodzinami!
"Mamo, musisz kogoś poznać! To jest Kuba" - powiedziała dziewczyna.
"Wiem! Ale zakochani jesteście, co?" - zapytała mama.
"Tak. Po powrocie do Polski będziemy to kontynuować" - odparła Wero.
Na Kubę czekała mama z bratem.
"Kuba, to co się dzieje w życiu, to... zawsze jest po coś" - pouczyła.
Kamil totalnie się rozkleił, gdy zobaczył w telewizorze swoją rodzinę.
"Trzymamy kciuki za Ciebie i Sarę! Wygrajcie ten program" - dopingowali najbliżsi.
Niedopowiedzenia
Sara połączyła się z rodzicami. Było widać, że dla dziewczyny spotkanie było bardzo emocjonujące.
"Chcecie poznać Kamila?" - zapytała.
"No pewnie, dawaj go tutaj! Mamy do niego nawet pytania!" - odpowiedzieli rozentuzjazmowani.
Partner mamy Sary zapytał, co to znaczy palić i zgaszać. Chłopak poczuł się zaatakowany i pokłócił się ze swoją dziewczyną. Według Kamila jej rodzina nie przyjęła go dobrze, ale w sumie... ma w nosie co o nim myślą! Sara poczuła się bardzo urażona.
"Sebastian, pamiętaj! Babcia to ogląda. Ale się cieszę, że jesteście razem" - powiedziała siostra chłopaka.
Gdy Seba zobaczył swoją teściową, pomyślał, że jest to siostra Wiktorii! Był w szoku. Mama dziewczyny wyglądała na bardzo zadowoloną, że jej córka jest z Sebastianem.
Angelina powiedziała swojemu koledze Dominikowi w tajemnicy, że w Love Island znalazła swoją prawdziwą, jedyną miłość, a Roksana rozmawiała ze swoją ciocią.
"Zawołaj Pawła! Ale jesteś przystojny. Wyglądacie na takich szczęśliwych" - powiedziała krewna.
"No bo jesteśmy szczęśliwi!" - odpowiedział Paweł.
Spotkania z bliskimi były naprawdę emocjonujące zwłaszcza dla Kamila i Sary, którzy się pokłócili. Islanderki nie mogły przetrawić zachowania jej partnera.
"Ale on ci zniszczył fajny dzień!" - komentowały.
"No debil, no przepraszam, ale debil!" - nie wytrzymała Wiktoria.
Wieczór w willi minął pod znakiem kłótni Kamila i Sary. Między uczestnikami zaczęło się robić niezręcznie, bo każdy z nich angażował pozostałych w swoje związkowe problemy.
Kolejne pożegnanie
Do islanderów dołączyła Karolina, która zaprosiła ich do Kręgu Ognia. Prowadząca poinformowała uczestników, kto z nich trafił do finału. O miejsce nie musieli się martwić Kamil i Sara, Sasza i Angelina oraz Sebastian i Wiktoria.
Niestety, z programem pożegnali się Paweł z Roksaną.
"Będziemy Was oglądać! My już mamy najwyższą nagrodę..." - skomentowała Roksi.
Finałową czwartą parą zostali Kuba i Wero.
Przeprosiny i... buziaki
Kamil i Sara zdecydowali się na ponowną rozmowę, by wytłumaczyć sobie sytuację, która zaszła podczas rozmowy z rodzicami. W końcu para się pogodziła, a zgodę przypieczętowała gorącym buziakiem. No bo po co się kłócić, skoro finał za pasem?
Zobacz też:
Daniel z "Love Island" tłumaczy się z kłamstw. Co dalej z jego dziewczyną?
"Love Island": pierwsze zaręczyny na Wyspie Miłości! Tego nikt się nie spodziewał!
"Love Island. Wyspa Miłości". Czy Natalia wybaczyła Danielowi? Uczestniczka przerywa milczenie
