Żeberka w miodzie i carpaccio. Wałęsowie nie liczyli się z kosztami w pałacu pomimo narzekań na emeryturę!

Danuta Wałęsa swoje 74. urodziny postanowiła świętować nie tylko w wyjątkowym towarzystwie, ale także w wyjątkowym miejscu. Była para prezydencka uroczystą kolację zorganizowała w Pałacu Opatów znajdującym się w Gańsku Oliwie. Restauracja mieszcząca się w najstarszym, wschodnim skrzydle barokowej budowli gościła już wiele znakomitości.

Lokal swoją obecnością zaszczycili już między innymi: angielska księżniczka Anna, trzech premierów RP, premier Holandii oraz... Elton John! W pałacu organizowane były także rozmaite uroczystości, w tym nadanie Nagrody im. Lecha Wałęsy, 20. rocznica Pierwszych Wolnych Wyborów, spotkanie Senatorów UE, czy choćby lunch dla ambasadorów UE.

Oczywiście i tym razem na uroczystą kolację przybyło wielu wyjątkowych gości. Na kolacji nie mogło zabraknąć samego Lecha Wałęsy, który pomimo napiętego grafiku, znalazł czas, by pojawić się na urodzinach żony.

Trzeba przyznać, że trudno znaleźć lepsze miejsce do świętowania w gronie najbliższych. Gdańska restauracja zachwyca bowiem nie tylko urokliwą atmosferą, ale także - wyjątkową kuchnią. Goście jubilatki mogli raczyć się nie tylko klasycznymi, polskimi daniami, menu lokalu zawiera bowiem także potrawy z pozostałych części świata, znakomicie łącząc tradycję i nowoczesność.

Jak udało się ustalić dziennikarzom "Super Expressu", zorganizowanie urodzin w klimatycznej restauracji mieszczącej się w Pałacu Opatów nie należało do najtańszych. Podczas uroczystości serwowano bowiem nie tylko najprostsze dania, takie jak kotlet schabowy i żeberka w miodzie, ale także wykwintne przystawki - carpaccio z buraków i fetą, carpaccio z polędwicy, litewski chłodnik czy sałatka z gruszką i kozim serem.

Jak zatem prezentują się ceny poszczególnych potraw? Za danie główne trzeba zapłacić od 38 do 55 złotych, za zupę około 20 złotych, a za najdroższą przystawkę - aż 28, informują reporterzy tabloidu.

Biorąc pod uwagę liczbę gości, wygląda na to, że organizatorzy musieli głębiej sięgnąć do kieszeni. Nie wiadomo, co o takiej rozrzutności małżonki sądzi Lech Wałęsa, który ostatnio dość często narzeka na niską emeryturę i wysokie ceny. Ale cóż - urodziny trafiają się tylko raz do roku!

Mimo wszystko laureat Pokojowej Nagrody Nobla na przyjęciu bawił się znakomicie. Na swoim facebookowym profilu opublikował obszerną fotorelację. Jak widać na zdjęciach - humory dopisały nie tylko organizatorom!

Zobacz też:

Maria Wiktoria Wałęsa przegrała ze sławą. Jak dziś żyje córka Lecha Wałęsy? 

Lech Wałęsa narzeka na emeryturę. Drożyzna "nie zaspokaja jego apetytu"

Lech Wałęsa: Sensacyjne wieści z Gdańska. Jego wnuk trafił do więzienia