"Super Express" szuka powodów nieobecności Radosława na wtorkowych (24 lutego), "różowych" urodzinach Doroty.
"Oznacza to jedno. Doda specjalnie nie zaprosiła Radka, by go ukarać za to, że wziął udział w kampanii prezerwatyw wbrew jej zakazowi. Majdanowi nie zostawało więc nic innego, jak pozostanie w oddalonym zaledwie o kilka godzin jazdy od Warszawy Grodzisku Wielkopolskim. Przebywa tam na nudnym zgrupowaniu Polonii Warszawa" - czytamy.
Na imprezie nie zabrakło bankietowych celebrytów: Frytki, Joanny Horodyńskiej, Tomasza Jacykowa, Michała Piroga. Pojawił się również niedawny wróg Rabczewskiej, Tomasz Lubert oraz Piotr Rubik z żoną.
Przygrywał DJ ściągnięty z Nowego Yorku, goście posilali się sushi, moczyli owoce w czekoladowej fontannie, przełykali różowe żelki. Do ich dyspozycji był również gorący strogonof i alkohol bez ograniczeń. Doda spóźniła się dwie godziny.
Wielcy nieobecni: Radosław Majdan, Monika Olejnik, Krzysztof Zanussi, Andrzej Wajda, Madonna, Irena Szewińska, Elżbieta Zapendowska, Donald Tusk, Elżbieta II, Clifford Husbands...








