Iwona Węgrowska zaskoczyła niedawno wyznaniem ws. swojej komunii córki. Dumna mama otwarcie wyznała, że przygotowuje się do uroczystości z wielkim rozmachem.
Sylwia Bomba skomentowała zamieszanie wokół Iwony Węgrowskiej
Ujawniła na łamach "Super Expressu", że lista gości przekroczyła już pięćdziesiąt osób, a 10-latka będzie miała aż dwie suknie komunijne i pięć dodatkowych kreacji na zmianę.
"Pamiętam swoją komunię. Kiedyś przyjęcia robiło się w domach. A dzisiaj są to kosztowne imprezy. U nas będzie ponad 50 osób, bo Lili poprosiła, by oprócz rodziny zaprosić przyjaciół i znajomych, więc jest na bogato. Lili ma dwie sukienki i pięć kreacji na zmianę. Trzy wianki. Do tego dochodzą fryzura i makijaż" - mówiła Iwona Węgrowska.
Do słów Węgrowskiej odniosła się Sylwia Bomba. W programie "Gogglebox. Przed telewizorem" skomentowała fragment programu "Dzień dobry TVN", w którym to Iwona opowiadała o wystawnym przyjęciu córki. Celebrytka stanęła w obronie piosenkarki.
"(Nic - red.) wam do tego, ile wydała na tę komunię! No nie poszła i nie (wydała - red.), tylko dziecku imprezę wyprawiła no i do widzenia" - skwitowała Sylwia Bomba.
Komunia córki Iwony Węgrowskiej niczym wesele
Na przyjęciu córki Iwony Węgrowskiej ma pojawić się aż 60 gości. Piosenkarka podkreśliła, że zależy jej na obecności wszystkich bliskich. Węgrowska zadbała także o specjalne atrakcje.
"Dla nas w tym dniu rodzina i przyjaciele będą najważniejsi. Chcemy, by każdy z zaproszonych gości się pojawił i żeby nie zawiódł. Lili cieszy się takimi rzeczami, że będzie dużo ludzi, zabawa, będą dmuchańce" - powiedziała Shownewsowi.
Koszt imprezy to około 40 tys. złotych. Córka Węgrowskiej uczestniczy we wszystkich przygotowaniach.
"Twierdzi, że to najważniejszy dzień w jej życiu, więc też chce decydować. Pozwoliłam jej na wybór dekoracji stołu i kwiatów. Wybierała nawet ze mną menu w restauracji" - mówiła na łamach "Super Expressu".
Zobacz też:
Iwona Węgrowska schudła 10 kilogramów. Pomogła jedna zmiana
Węgrowska śpiewa na weselach. Tyle trzeba wydać na jej występ
Węgrowska do dziś nie może się otrząsnąć. Przed śmiercią zostawił jej list w garażu
