Małgorzata Rozenek-Majdan nie ukrywa, że święta to dla niej wyjątkowy czas w roku. "Perfekcyjna" skrupulatnie przygotowuje się do tego okresu, pielęgnując rodzinne tradycje. Gwiazda w rozmowie z Plejadą opowiedziała, jak to wyglądało u niej w tym roku.
Małgorzata Rozenek-Majda odsłania kulisy świąt
Małgorzata Rozenek-Majdan znana jest ze swojego zamiłowania do detali. Gwiazda z tego względu dba o każdy szczegół dekoracyjny w czasie świąt. W tym roku szczególne wrażenie ma robić jej ogród.
"Moje święta i dekoracje zawsze są bardzo tradycyjne. W tym roku pojawił się taki element (...), który bardzo w sobie lubię i cieszę się, że mam możliwość spełniania się przy takich okazjach. Mamy ogromne podświetlone renifery w ogrodzie. Świecące. Czterometrowe. Bardzo chciałam, żeby dzieci miały przyjemność z tej dekoracji. Są trzymetrowe dziadki do orzechów przy wejściu do domu. Środek jest bardzo klasyczny, taki jak lubię" - wyznała.
Jak się jednak okazało Małgorzata Rozenek-Majdan nie jest gospodynią wigilijnej kolacji. Od lat bowiem zajmuje się tym jej mama - jest to wieloletnia tradycja w rodzinie prezenterki.
"Póki moja mama żyje, to nie ja organizuję wigilię. W ogóle nawet do głowy by mi nie przyszło, żeby o tym pomyśleć. Moja mama mnie jeszcze nie wpuściła jak na razie do kuchni. Mimo że jestem osobą gotującą i lubiącą gotować. Nigdy w życiu nie dostąpiłam zaszczytu krojenia warzyw na sałatkę jarzynową. To może robić tylko mój tato" - przyznała Rozenek.
Małgorzata Rozenek-Majdan nie jest najlepsza w prezentach
Rozenek-Majan przywiązuje wagę także do prezentów. Szczerze wyznała, że największy problem z doborem odpowiedniego upominku ma z... Radosławem.
"Zawsze miałam takie wrażenie, że to ten najmłodszy u nas dostaje najwięcej prezentów, ale wszyscy staramy się sobie zrobić prezenty. Ja zawsze co roku mam problem z Radziem. On bardzo wysoko stawia poprzeczkę. Robienie nam prezentów sprawia mu ogromną przyjemność. I zawsze one są jakieś wymyślne, są za nimi jakieś głębokie historie. Mają ogromną czułość w sobie" - mówiła.
Rozenek-Majdan szczerze wyznała, że nie jest najlepsza w wymyślaniu prezentów dla najbliższych.
"Te moje są dosyć sztampowe. Był czas, kiedy starałam się nadrobić je wartością finansową. Teraz wiem, że to już nie tędy droga. Ale wszyscy wszystkim dajemy prezenty. Czasem to są drobiazgi, czasem to są duże rzeczy. W zależności od tego, o czym ktoś zamarzy" - skwitowała gwiazda.
Przeczytajcie także:
Rozenek-Majdan spełniła kolejne wyczekiwane marzenie. Oficjalnie ogłosiła
Rozenek-Majdan przekazała wieści z domu. Mówi bez ogródek. "To jest trudne"








