Dziennikarka popsuła niespodziankę Chylińskiej. Przed kamerą ujawniła zaskakującą prawdę
Agnieszka Chylińska udzieliła niedawno wywiadu śniadaniówce TVN. W rozmowie z redaktorką programu zmierzyła się z wieloma pytaniami o przepis na sukces i jej odczucia związane z pozytywnym odbiorem wśród słuchaczy, na który Chylińska może liczyć mimo upływu lat, zmieniających się trendów muzycznych i rosnącej konkurencji.
"Czy Agnieszka Chylińska spodziewała się tego, że ostatni krążek, który wydała, zrobi taką furorę wśród sympatyków muzyki? Wokalistka mogła liczyć zarówno na wierność swoich odbiorców, jak i na pomoc agentki, która potrafi przewidzieć sukces nowych numerów artystki" - napisano pod udostępnionym w social mediach zdjęciem obu pań.
Chociaż wydawałoby się, że w trakcie rozmowy trudno o wpadkę, młoda pracownica TVN zaliczyła niemałą wtopę. Zachwycając się twórczością Chylińskiej, przypadkowo ujawniła szczegóły niespodzianki, którą dla niej przygotowano.
Szybko stało się jasne, że dziennikarka pozwoliła sobie na przedwczesne ujawnienie szczegółów koncertu. Tym samym zepsuła wokalistce niespodziankę, ujawniając, że Chylińska po wyjściu na scenę na Torwarze doczeka się zasłużonej diamentowej płyty.
"Zepsułam niespodziankę niestety, ja muszę o tym powiedzieć, dlatego, że Pani Agnieszka miała otrzymać tę diamentową płytę na scenie i miała się o tym, wcześniej nie dowiedzieć, ale niestety ją zepsułam" - wyjawiła ze skruchą dziennikarka.
Chylińska reaguje na zachowanie dziennikarki. Padły zaskakujące słowa
Wokalistka nie miała jednak żalu do dziennikarki, a we wstydliwym zajściu starała się dopatrzeć pozytywnych rezultatów. Jak przyznała, najważniejszym dla niej jest sam fakt, że jej wieloletnia działalność muzyczna spotkała się z docenieniem i uznaniem po raz kolejny.
"Ja bardzo się cieszę, że mogę to przedpremierowo państwu pokazać. Coś, na co bardzo ciężko się pracuje, ale nie tylko ja, zespół, ekipa i ludzie, którzy mnie wspierają też od strony technicznej. Chcę państwu powiedzieć, że osiąganie sukcesu po trzydziestu latach pracy jest naprawdę czymś jeszcze chyba bardziej ekscytującym, bo kiedy dzieje się ten debiut i dzieje się u nas coś po raz pierwszy, mam te 18 lat i wie Pani zdobywam tę popularność powiedzmy te 30 lat temu. Czym innym jest zaś zasmakować tego jeszcze raz z jakimś takim impetem jeszcze i to jest piękne uczucie" - mówiła Chylińska.
Zobacz też:
Poruszona Chylińska nie mogła już tego kryć. Na wizji padły mocne słowa
Zalana łzami Chylińska nagle wspomniała o swojej mamie. Nie ma już złudzeń
Pilne wieści ws. Chylińskiej. Czarno-białe zdjęcie i nagły wpis pojawiły się niespodziewanie
