Reklama
Reklama

Wojsko i tłumy ludzi na pogrzebie Patryka Kalskiego. Żona i córka nie mogły powstrzymać łez

Patryk Kalski zmarł 1 stycznia 2023 roku. Był wykładowcą akademickim, trenerem koszykówki i instruktorem strzelectwa. Okoliczności jego śmierci nie są jasne. Prokuratura ustaliła przyczynę zgonu - niewydolność krążeniowo-oddechową. Jednak wciąż nie wiadomo, jak do niej doszło. Pogrzeb 43-latka odbył się 12 stycznia w Gdyni. Kalskiego żegnały żona i córka oraz tłumy ludzi i wojsko.

Pogrzeb Patryka Kalskiego

1 stycznia 2023 roku Patryk Kalski został znaleziony martwy w swoim garażu. Ustalono, że przyczyną śmierci była niewydolność krążeniowo-oddechowa. Prokuratura nie wyjaśniła jednak, co ją spowodowało. 

43-latek znany jest przede wszystkim jako sportowiec, wykładowca akademicki i instruktor strzelectwa. Jego nazwisko pojawiło się w show-biznesie za sprawą pogodynki, Doroty Gardias. Para była razem w latach 2011-2013. Później Kalski związał się z Karoliną Sulżycką, z którą postanowił się ożenić.

Reklama

Informację o jego śmierci podała jako pierwsza uczelnia, na której pracował. Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku wyraziła głęboki smutek i żal: "Zawiadamiamy, że w dniu 1 stycznia 2023 r. odszedł od nas Patryk Kalski. O uroczystościach pogrzebowych zawiadomimy wkrótce. Rodzinie i Bliskim składamy wyrazy głębokiego współczucia. Rektor, Senat i cała społeczność akademicka".

12 stycznia odbył się pogrzeb Patryka Kalskiego. Ze zdjęć wynika, że żegnały go tłumy ludzi, wojsko i bliscy. W kondukcie żałobnym, tuż za autem, w którym znajdowała się trumna, szła zrozpaczona żona zmarłego i jego córka...

Ostatnie pożegnanie Kalskiego rozpoczęło się Maszą Świętą o godzinie 11:00 w kościele Ojców Jezuitów w Gdyni. Później wszyscy udali się na pobliski cmentarz, gdzie pochowano trumnę z ciałem Patryka. 

Kim był Patryk Kalski?

Patryk Kalski miał firmę zajmującą się nagłośnieniem i oświetleniem. Akart Studio obsługiwało między innymi Zatokę Sztuki, w której mężczyzna znany był jako "człowiek Marcina T.", właściciela lokalu. 

O Zatoce Sztuki głośno zrobiło się w mediach za sprawą Krystiana W., który został oskarżony o przestępstwa seksualne. Miały one mieć miejsce między innymi na terenie klubu. Ostatnio pojawiły się również doniesienia o powiązaniu Zatoki Sztuki z zaginięcia Iwony Wieczorek. Przypomnijmy, dziewczyna zniknęła po wyjściu z lokalu Dream Club, należącego wtedy do Marcina T. Kalski uważał jednak, że mężczyzna jest ofiarą, a winnego należy szukać gdzie indziej.

Dużą sensację wywołały informacje, że Kalski miał udzielić wywiadu ws. Iwony Wieczorek. Dziennikarz "Dziennika Bałtyckiego", Maciej Naskręt zaproponował mu rozmowę na temat Zatoki Sztuki i trwających aktualnie poszukiwań 19-latki. W sieci znalazły się nawet wiadomości, które wymieniali na temat byłego szefa ochrony w klubach Marcina T. 

"Łączenie Zatoki Sztuki i Dream Clubu z Iwoną Wieczorek nie ma kompletnie żadnego sensu. Służby nic tu nie znajdą. Jedyny człowiek, który może coś powiedzieć, to Wojtek ps. "Bolo", ale on milczy jak grób" - twierdził Patryk Kalski. 

Z przeprowadzonej sekcji zwłok jasno wynika, że przyczyną śmierci była niewydolność krążeniowo-oddechowa. Nie wiadomo jednak, co ją spowodowało. Dodatkowe badania mają wyjaśnić wszystkie wątpliwości. "Na tym etapie postępowania nie wynika, aby do zgonu doszło z udziałem osób trzecich" - powiedziała prokurator Grażyna Wawryniuk w rozmowie z Plejadą.

***

Zobacz też:

Nie żyje były partner Doroty Gardias, Patryk Kalski. Był powiązany z Zatoką Sztuki

Patryk Kalski zamierzał udzielić wywiadu o Iwonie Wieczorek. Przed śmiercią go nękano

Mama Patryka Kalskiego przerywa milczenie. Miał powiązania z Zatoką Sztuki: "Zapłacił najwyższą cenę"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Patryk Kalski | Dorota Gardias
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy