Reklama
Reklama

Wojewódzki dołożył do pieca ws. afery z Górniak. Nie powstrzymał się od szyderstwa

Kuba Wojewódzki po długim milczeniu zdecydował się odpowiedzieć na zarzuty Edyty Górniak, która w Instagramowym poście publicznie go skrytykowała po tym, jak prezenter wykorzystał zdjęcie z nią do promowania swojego programu. W najnowszym odcinku swojego show pozwalał sobie na liczne złośliwości pod adresem gwiazdy. Padły wymowne słowa.

Górniak nie darowała Wojewódzkiemu oszustwa. Rozkręciła aferę w sieci

Kuba Wojewódzki tuż przed rozpoczęciem nowego sezonu swojego programu postanowił nieco rozgrzać emocje widzów. Znienacka opublikował w sieci swoje zdjęcie w towarzystwie Edyty Górniak i zaprosił fanów na wyjątkową "ucztę".

Szybko stało się jasne, że artystka wcale nie pojawi się w wieczornym show dziennikarza TVN, a jego post jest niczym więcej niż niesmacznym żartem. Zbulwersowana gwiazda postanowiła publicznie wyrazić swoje wzburzenie spowodowane wykorzystaniem jej wizerunku do manipulacji.

Reklama

"Naprawdę potrzebujesz aż mojego nazwiska, żeby zapewnić sobie uwagę? (...) A może pożyczenie mojego nazwiska to wyraz lęku o swój własny byt" - pisała zdenerwowana w sieci.

Na tym jednak nie poprzestała. Zdradziła, że od ponad półtora roku systematycznie odmawia Kubie udzielenia wywiadu. "(...) A może zwyczajnie wziąłeś za to kaskę. Jak przystało na klauna. Kubusiu it's OK, trzymam kciuki za twój nowy program, cieszę się, że mogłam ci pomoc w promocji. Uważaj tylko, kiedy jesz chleb kupiony za pieniądze zarabiane w brudny sposób" - zastanawiała się rozwścieczona wokalistka.

Co więcej, Edyta zarzuciła Kubie, że swoje życie często opiera na kłamstwie. Przy tej okazji zasugerowała, że Wojewódzki traktuje swoje partnerki jako swego rodzaju "przykrywkę", która pozwala mu ukrywać swoją prawdziwą orientację seksualną.

Wojewódzki odpowiedział na obrazoburcze słowa Górniak. Zmiażdżył ją na wizji

Prezenter TVN odczekał, aż szum wokół postu znanej wokalistki ucichnie, zanim publicznie odniósł się do jej wpisu. Na początku drugiego odcinka nowej serii swojego programu podziękował gwieździe za zaangażowanie w promowanie jego programu i publicznie opowiedział o "żarcie", na który sobie pozwolił. Nie omieszkał wspomnieć o tym, że diwa polskiej sceny muzyczne posądziła go o bycie homoseksualistą.

"Za reklamę tego pierwszego odcinka chciałem podziękować Edycie Górniak, bo ja napisałem w swoich social mediach żartobliwie, że ona będzie moim pierwszym gościem. Cieszę się, że Edyta żart zrozumiała, bo napisała o mnie, że jestem gej, homoseksualista, wszystkie moje dziewczyny, to przykrywki" - mówił przed kamerą.

W dalszej części wypowiedzi zwrócił się bezpośrednio do gwiazdy.  "Edyta, jak się ma cztery tysiące lat, to wszyscy chłopcy są młodsi. Dziewucho!" - dodał Wojewódzki, odnosząc się do głośnej wypowiedzi wokalistki, w której stwierdziła, że liczy sobie już ponad cztery tysiące lat.

Wojewódzki nie odżałował sobie również sarkazmu i na sam koniec stwierdził, że bawi go zdanie Górniak, która utrzymuje, że prezenter od wielu lat nie przygotowuje się do wywiadów, podczas gdy jej samej często zdarzają się głośne wpadki.

"Powiem wam, tak serio się zastanawiam, czy jej chodzi o moją orientację, czy jej chodzi o to, że robię jej konkurencję wśród młodych chłopców, jeśli wiecie, co mam na myśli. Ale to nie koniec, że Edyta zrozumiała mój żart, bo Edyta kontynuowała swoją wypowiedź i zdemaskowała mnie, że od 23 lat nie przygotowuję się do wywiadów. To jest ciekawe wyznanie z ust piosenkarki, która na koncertach nie pamięta słów własnych piosenek" — wypalił na sam koniec prezenter TVN, nie powstrzymując się od złośliwości.

Zobacz też:

Wojewódzki nie mógł się powstrzymać przy Lotku. Rzucił wymowny żart

Zaskakujący zwrot akcji. Wojewódzki obśmiał oburzoną Górniak. Tak jej odpowiedział

Górniak rozpętała prawdziwą aferę. Wściekła się na Wojewódzkiego i publicznie mu dopiekła

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak | Kuba Wojewódzki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama