Witebski z "Rancza" jest teraz wokalistą. Zastąpił na stanowisku Cugowskiego
Serial "Ranczo" przez dekadę bawił widzów telewizyjnych. Na przestrzeni lat w produkcji pojawiło się wielu aktorów, jednak tylko nieliczni z nich zdołali na dobre zapisać się w pamięci fanów. Jednym z ważniejszych mieszkańców Wilkowyj był nauczyciel języka polskiego i pisarz Tomasz Witebski, którego grał Jacek Kawalec. Co aktualnie u niego słychać?
"Ranczo" jest jedną z tych produkcji, które zapisały się w historii polskiej telewizji. Losy amerykanki Lucy oraz mieszkańców Wilkowyj widzowie śledzili przez dziesięć sezonów. Produkcja doczekała się statusu kultowej, a aktorzy, którzy w niej grali, do tej pory kojarzeni są głównie właśnie z nią. Tak jest chociażby z Jackiem Kawalcem, który przez lata wcielał się w postać polonisty Witebskiego.
Jacek Kawalec przed przyjęciem roli Tomasza Witebskiego był bardzo dobrze znany widzom telewizyjnym. Aktor w latach 1992-1998 prowadził program "Randka w ciemno", grał w filmach i serialach, a także wydawał własne utwory.
Rola w "Ranczu" przyniosła Kawalcowi stabilność, a także przypomniała o jego zdolnościach artystycznych. W swoją postać aktor wcielał się przez wszystkie 10 sezonów. Jego bohater przeżywał wiele przygód. Początkowo kochał się w amerykance Lucy, później zrobił karierę pisarską, tworzył lokalne radio oraz telewizję internetową, a na koniec oddał serce pięknej włoszce Francesce.
Swoją nietuzinkową rolą Jacek Kawalec zdobył sympatię widzów i na zawsze zapisał się w ich pamięci.
Po zakończeniu pracy na planie "Rancza" Jacek Kawalec nie musiał martwić się o kolejne propozycje zawodowe. W 2014 roku aktor wziął udział w drugiej edycji programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Odgrywał także niewielkie role w serialach telewizyjnych. Obecnie Kawalec występuje także na deskach teatralnych.
Prawdziwy przełom w życiu Jacka Kawalca nastąpił jednak w 2022 roku. Aktor związał się wtedy z zespołem "Budka Suflera" i do tej pory jest jego wokalistą.
"Przede wszystkim nie zamierzam nikogo naśladować, bo nie na tym ma to polegać. Jako zespół będziemy kładli nacisk na nowy repertuar, który będę śpiewał po swojemu. Oczywiście dawne przeboje Budki Suflera będę starał się wykonywać z dużym szacunkiem dla tych wersji, które publiczność zna i kocha. Na pewno będę chciał, aby wszystko było prawdziwe i zgodne z moimi emocjami" - mówił Kawalec niedługo po debiucie w rozmowie z portalem "Co za tydzień".
Kto by się spodziewał, że kariera "Witebskiego z Rancza" pójdzie w takim kierunku.
Zobacz też:
Stasiek z "Rancza" nagle odsunął się w cień. Niewiarygodne, jak teraz żyje
Zaskakująca metamorfoza gwiazdy "Rancza". Violetta Arlak zdradziła powód zmian
Marta Lipińska już nie kryje prawdy o sobie. Mówi wprost: "Ponad moje siły"