Reklama
Reklama

William w trudnym położeniu. Książę ruszył na ratunek rodzinie. Musi zostawić Kate

Książę William znalazł się w trudnym położeniu po tym, jak stało się jasne, że jego najbliżsi muszą skupić się na swoim zdrowiu. Zarówno jego żona Kate, która zawsze służyła mu wsparciem, oraz ojciec, będący filarem Korony, na pewien czas pozostaną wyłączeni z oficjalnych ról. Z tego względu osamotniony książę musi wziąć sprawy w swoje ręce. Chociaż planował zająć się żoną, ratowanie rodziny królewskiej w kryzysie jest dla niego ważniejsze.

William planował urlop, ale z niego nici. Przez problemy rodzinne musi zająć się monarchią

Wraz z wiadomością o zdiagnozowaniu raka u króla Karola i wieściami o planowanej operacji brzucha księżnej Kate, oczy wszystkich zwróciły się na księcia Williama, który musi zająć się obydwojgiem dochodzących do siebie bliskich.

Reklama

W styczniu książę William wyczyścił swój kalendarz z obowiązków wobec Korony po tym, jak jego żona przeszła poważną operację w londyńskiej klinice, w wyniku której spędziła prawie dwa tygodnie w szpitalu.

Oczekuje się, że żona następcy tronu wróci do obowiązków najwcześniej przed Wielkanocą, a wcześniej skupi się na rekonwalescencji w domu rodzinnym w Adelaide Cottage, znajdującym się na terenie zamku Windsor.

Ze względu na złe samopoczucie Kate, ostatnie tygodnie spędził na prowadzeniu zajęć szkolnych dla George’a, Charlotte i Louisa, a półsemestralne wakacje ma spędzić w Anmer Hall, domu rodzinnym w Norfolk.

William wrócił do obowiązków. Kate nieprędko zobaczy go w domu

William planował miesięczną przerwę od sprawowania oficjalnych funkcji, lecz już w tym tygodniu powrócił do obowiązków publicznych, przeprowadzając we wtorek ceremonię inwestytury i biorąc udział w wieczornej gali, której celem było zebranie funduszy dla London Air Ambulance.

Jego wystąpienie miało miejsce zaledwie dzień po tym, jak rozeszła się wiadomość, że u króla Karola zdiagnozowano nieujawnionego raka po leczeniu łagodnego przerostu prostaty w zeszłym miesiącu. W oświadczeniu Pałacu Buckingham stwierdzono, że 75-letni monarcha zrezygnuje z obowiązków publicznych w związku z leczeniem, ale będzie kontynuował oficjalne formalności i sprawy państwowe.

Wycofanie się zarówno jego, jak i Kate ze zobowiązań królewskich pozostawiło monarchię w kryzysie, a królowa Camilla i reszta aktywnej rodziny królewskiej włączyli się do ważnych spraw, by utrzymać pozycję monarchii.

Możliwe, że William będzie musiał zastąpić swojego ojca podczas corocznego nabożeństwa z okazji Dnia Wspólnoty Narodów w Opactwie Westminsterskim, które odbędzie się już 11 marca. To jednak nie wszystko, możliwe również, że będzie reprezentować króla na nabożeństwie żałobnym greckiego króla Konstantyna pod koniec miesiąca.

Ma także pojawić się na Baftas 18 lutego, jednak jego obecność zależy od tego, jak w nadchodzącym tygodniu będzie kształtowała sytuacja zdrowotna jego żony.  

Źródło królewskie powiedziało dziennikowi The Sunday Times: "W takich chwilach przypominamy, że jest on nie tylko przyszłą głową państwa, ale jest także istotą ludzką. Przetwarza wiadomość o tym, że jego ojciec jako człowiek ma raka. Biorąc pod uwagę powagę, z jaką podchodzi do swojej roli, oczywiście będzie o tym myślał."

Zobacz też:

Księżna Kate otrzymała specyficzny przydomek. To wszystko wina księcia Williama

Wyszła prawda o Harrym i Kate. Tego właśnie Meghan nie może jej darować

Narastają plotki wokół księżnej Kate. Co naprawdę dzieje się z jej zdrowiem?

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy