Wieści ws. Sikory to nie były plotki. Sam potwierdził
Wszystko wskazuje na to, że Aleksander Sikora będzie miał wyjątkowo pracowitą jesień. Kiedy oficjalnie ogłoszono jego udział w "Tańcu z gwiazdami", można było śmiało założyć, że czeka go wiele wieczór spędzonych na tanecznych ćwiczeniach. Ostatnio okazało się jednak, że Sikora także poranki będzie miał intensywne, bowiem wraz z Olą Filipek zostali gospodarzami "halo tu polsat".
"Nie wchodzę do 'halo tu polsat' z tremą, tylko z energią i głodem pracy. W końcu to moja redakcja, którą znam od fundamentów. Uwielbiam tych ludzi! Wiem, że w nowym sezonie to będzie program inny niż wszystkie, bo chcemy od rana mówić do ludzi normalnym językiem - bez zadęcia i bez ściemy" - mówił prezenter w rozmowie z Plotkiem.
Sikora w czułych objęciach pięknej blondynki. To znana aktorka
Sikora i Filipek mieli już okazję zadebiutować razem na antenie, poprowadzili bowiem wspólnie "halo tu polsat" w minioną niedzielę. Internauci są zgodni, że doskonale sprawdzili się jako telewizyjny duet. Prezenter doskonale odnalazł się w tej roli chociażby dlatego, że - jak sam podkreśla - świetnie czuje się w Polsacie, a ponadto miał już okazję prowadzić śniadaniowy format.
Teraz przed 35-latkiem zupełnie inne wyzwanie. Już za niespełna dwa tygodnie rusza 17. edycja "Tańca z gwiazdami". Prezenter zatańczy w parze z Darią Sytą, a postępami w treningach chętnie dzieli się ze światem za pośrednictwem mediów społecznościowych. Ostatnio wrzucił jednak na InstaStories nieco inne kadry, choć także związane z uwielbianym show.
Wieści ws. Aleksandra Sikory to nie były plotki. Późnym wieczorem sam potwierdził doniesienia i zaprezentował okazały billboard promujący show, który pojawił się niedawno na jednej z warszawskich ulic.
Okazuje się, że na wieczorne podziwianie swojej twarzy na okazałym billboardzie Sikora nie wybrał się sam. Towarzyszył mu nie kto inny, jak Maja Bohosiewicz, która także pojawi się w "Tańcu z gwiazdami". Jej tanecznym nauczycielem został Albert Kosiński.
Sikora i Bohosiewicz pochwalili się wspólnym kadrem, na którym pozują przytuleni do siebie na tle wspomnianego billboardu. Całość ma oczywiście charakterystyczny wydźwięk, oboje zdążyli już przecież udowodnić, że słyną z poczucia humoru.
"Sława nas nie zmieniła. Jak babcię kocham" - brzmi podpis do zdjęcia.
Fajnie mają?
Zobacz także:
Krążą plotki, że ma męża i jest mamą. Nowa prowadząca "halo tu polsat" w końcu wyjawiła prawdę
Wieści w sprawie Sikory i Filipek nadeszły jeszcze przed południem. Ludzie nie mają wątpliwości
Sikora nie mówił o tym publicznie, a tu takie wieści. Wszystko się zmieni
